Znaki przewróciły się na samochód

9
1601
zdjęcie nadesłane przez czytelników - dziękujemy

O wielkim pechu może mówić właściciel Opla, który zaparkował na ulicy Traugutta w Lwówku Śląskim tuż za skrzyżowaniem z ulicą Zamkową, a przed znakami zakazujących dalszej jazdy.

 

Najprawdopodobniej w wyniku silnego podmuchu wiatru stojąca na gumowych podkładach “konstrukcja” ze znakami przewróciła się na maskę samochodu.

9 KOMENTARZE

  1. Nieprofesjonalne zachowanie firmy stawiającej znaki. Tak to jest, gdy pracownik nie przeczyta książki że wszystkimi zaleceniami i normami, bo po co. Przecież każdy głupi potrafi postawić fusa, czyli tą gumową podkładkę i włożyć w nią znak. Nie jest to jednak takie proste. Zwykły znak plastikowy na aluminowej tyczce powinien być umieszczony w dwóch 28 kilogramowych fusach. Takie są normy na zachodzie. Tu nie dość, że zastosowana ciężka stał to umieszczona w jednym fusie. Fizycznie nie miało to prawa być stabilne. Teraz wykonawca powinien zapłacić sowite odszkodowanie.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj