Stojący od siedmiu lat przed kościołem Wniebowzięcia NMP w Lwówku Śląskim pomnik Jana Pawła II w ostatnich dniach został pomazany przez wandali.

Papieżowi Polakowi pomarańczową farbą pomalowano powieki, pod okiem domalowano łzę, a na mitrze (nakryciu głowy papieża) odwrócony krzyż. Ojciec Święty stracił także trzymany w ręku pastorał. O spawie wczoraj przed południem poinformowała redakcja Lwówecki.info. Jednak z informacji, jakie do nas spływają nie mamy stuprocentowej pewności, kiedy dokładnie do aktu wandalizmu doszło.

Wymalowali pomnik papieża. Ojciec Święty bez pastorału

Ksiądz dziekan o pomazaniu pomnika dowiedział się wczoraj od redakcji. Podobnie lwówecka policja, która jak nam przyznała pani rzecznik na podstawie doniesień medialnych podjęła czynności wyjaśniające, jednak bez oficjalnego zgłoszenia nie może ścigać sprawców. A takie zawiadomienie powinien złożyć proboszcz parafii. Jednak pomimo upływu niemal doby do dziś do godz. 10:45 żadne zawiadomienie na policję nie wpłynęło.

Okradli i pomalowali pomnik papieża. Nic się nie stało?

Zmyli malunki z pomnika

Dziś okazało się, iż malunki z pomnika papieża zostały umyte. Na pomniku pozostały tylko niewielkie, nieco jaśniejsze od reszty bryły ślady usuwania farby. Nie ma dowodów, nie ma przestępstwa, nie ma sprawy? Ale czy aby na pewno? Czy powinniśmy wybaczyć sprawcy jego zachowanie, czy zatrzymać i postawić przed sądem? Jak uważacie?