Złotoryja: Zamiast wycofać uderzał w ścianę budynku. Miał 2,5 promila.

1
154

Zamiast do tyłu jechał do przodu, uderzając tym samym w elewację budynku, przy którym był zaparkowany. 51-letni złotoryjanin miał 2,5 promila

Złotoryjscy policjanci zatrzymali 51-letniego kierującego samochodem osobowym, który w stanie nietrzeźwości próbował wyjechać z osiedlowego parkingu. Podczas niebezpiecznych manewrów uszkodził elewację budynku, uderzył w inne auto i słupek parkingowy. W dalszej podróży nie przeszkodziła mu zdecydowana reakcja świadka tego zdarzenia, który wyciągnął kierującemu kluczyki ze stacyjki i zadzwonił na Policję. Jak się okazało, kierowca posiadał w aucie zapasowy kluczyk, przy użyciu którego uruchomił auto i usiłował odjechać. Został powstrzymany przez zgłaszającego i przybyłych funkcjonariuszy. Badanie alkomatem kierowcy wskazało ponad 2,5 promila alkoholu. O jego dalszym losie będzie decydował sąd.

Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych w Złotoryi. Zgłaszający zauważył kierującego samochodem osobowym marki kia, który na osiedlowym parkingu wykonywał niebezpieczne manewry. Kilkukrotnie zamiast do tyłu jechał do przodu, uderzając tym samym w elewację budynku, przy którym był zaparkowany. Kiedy wycofał uderzył w inne auto, a jadąc do przodu wjechał w słupek wyznaczający miejsce parkingowe. Zaniepokojony mężczyzna otworzył drzwi kierowcy a następnie wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Wtedy też poczuł zapach alkoholu we wnętrzu auta. O wszystkim poinformował lokalną jednostkę Policji. W tym czasie siedzący za kierownicą mężczyzna wyciągnął drugi komplet kluczyków i ponownie uruchomił silnik, chcąc wyjechać z parkingu. W tym czasie przyjechali funkcjonariusze Policji, którzy uniemożliwili mu dalszą jazdę. Za kierownicą siedział 51-letni złotoryjanin. Badanie alkomatem wskazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego wydychanym powietrzu. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy a pojazd został zholowany przez pomoc drogową.

O dalszym losie 51-latka będzie decydował sąd. Za popełnione wykroczenia i przestępstwa grozić mu może kara grzywny, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara pozbawienia wolności do 2 lat.

 

-/ st. sierż. Dominika Kwakszys, KPP w Złotoryi /-

1 KOMENTARZ

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj