Wyjątkowym brakiem wyobraźni wykazał się kierujący samochodem dostawczym marki Iveco który wjechał na tory kolejowe i tam zatrzymał swój pojazd. To zachowanie mogło doprowadzić do katastrofalnych skutków.

Zdjęcie stojącego na torach kolejowych auta do redakcji Lwówecki.info przesłał czytelnik. Zdarzenie miało miejsce w Rakowicach Wielkich tuż przy przyjeździe kolejowym. Kierujący dostawczym Iveco wjechał na drogę prowadzącą w kierunku żwirowni i żeby nie blokować tej drogi samochód zatrzymał na … torach kolejowych.

Parkowanie w miejscu niedozwolonym, oznacza dla kierującego nie tylko przewidziane w taryfikatorze kary pieniężne, ale także punkty karne. Osoby, które nie stosują się do przepisów związanych z parkowaniem, muszą liczyć się również z kosztami związanymi z odholowaniem pojazdu.

Zabrania się postoju:

1. w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z bramy, garażu, parkingu lub wnęki postojowej;
2. w miejscu utrudniającym dostęp do innego prawidłowo zaparkowanego pojazdu lub wyjazd tego pojazdu;
3. przed i za przejazdem kolejowym, po obu stronach drogi, na odcinku od przejazdu kolejowego do słupka wskaźnikowego z jedną kreską;
4. w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu;
5. na obszarze zabudowanym, pojazdu lub zespołu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 16 t lub o długości przekraczającej 12 m, poza wyznaczonymi w tym celu parkingami.

Poza tym zabrania się zatrzymania lub postoju pojazdu na autostradzie lub drodze ekspresowej w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu. Jeżeli jednak unieruchomienie pojazdu nastąpiło z przyczyn technicznych, kierujący pojazdem jest obowiązany usunąć pojazd z jezdni oraz ostrzec innych uczestników ruchu.

Należy również pamiętać, że w przypadku parkowania musimy stosować się także do znaków drogowych, które zakazują postoju i zatrzymywania się w danym miejscu (najpopularniejszy to znak B-35 „zakaz postoju”, czyli ukośna czerwona linia na niebieskim tle oraz znak B-36 „zakaz zatrzymywania się”, czyli dwie krzyżujące się czerwone linie na niebieskim tle).

Nieoficjalnie wiemy, iż w tym czasie w Rakowicach Wielkich przy torowisku prowadzone były prace remontowe a pojazd mógł należeć do ekipy remontowej, niemniej sprawa zgłoszona została na policję.