Jeden z mieszkańców Lubania zadał pytanie czy to prawda, że w lubańskiej komendzie policji ktoś ukradł 50 tys. zł z pancernej kasy. O sprawę zapytaliśmy u źródła.
Wczoraj, w redakcyjnej poczcie, redakcja eLuban.pl otrzymała informację:
“Chciałbym się dowiedzieć, czy to prawda że w Komendzie Powiatowej Policji w Lubaniu w województwie dolnośląskim ktoś ukradł z pancernej kasy Naczelnika Wydziału Kryminalnego ponad 50 tysięcy złotych i euro. Pieniądze te stanowiły zabezpieczenie mienia do prowadzonych dochodzeń. Jako suwerena bardzo interesuje mnie ten temat jednak mi takiej informacji w lubańskiej policji nikt nie udzieli. W związku z tym zwracam się z tym pytaniem do Państwa bo być może Państwo uzyskacie odpowiedź na to pytanie.”
Takie wydarzenia to bardzo poważna sprawa, bo gdzie jak gdzie, ale na komendzie policji pieniądze, jak i wszystko inne, powinny być bezpieczne.
Lubańska policja potwierdza, że w trakcie kontroli jednego z działów ujawniono naruszenie przepisów dotyczących przechowywania środków pieniężnych. Dlatego postępowanie wszczęło Biuro Spraw Wewnętrznych Policji i Prokuratura. Policjant, którego dotyczy sprawa został zawieszony w wykonywaniu czynności służbowych i wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Policja nie udziela informacji o jaką kwotę pieniędzy chodzi, a więcej na ten temat dowiemy się po zakończeniu postępowania
Podczas kontroli przeprowadzonej na polecenie Komendanta Powiatowego Policji w Lubaniu, którą realizowano w jednym z wydziałów w związku z planowanym przejściem na zaopatrzenie emerytalne funkcjonariusza, ujawniono naruszenie przepisów dotyczących przechowywania środków pieniężnych. W związku z zaistniałą sytuacją powiadomione zostały policyjne komórki kontrolne, w tym Biuro Spraw Wewnętrznych Policji oraz prokuratura. Odpowiedzialny za przedmiotowe zagadnienie policjant został zawieszony w czynnościach służbowych i wszczęte zostało postępowanie dyscyplinarne. Obecnie prowadzone są czynności w tej sprawie i więcej informacji będziemy mogli przekazać po ich zakończeniu. – czytamy w korespondencji przesłanej przez asp.szt. Justynę Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasową KPP w Lubaniu.
W CBA i ABW też się rozpływały.
Do puchy policjanta,Tam już się zajmą gosciem
To naprwmo jakiś złodziej xd
Ale było tylko naruszenie przepisów a nie kradzież
To Biuro Spraw Wewnętrznych ewidentnie za kimś jeździ .
Ktoś może za sobą je ciąga ?
Co to się dzieje, że w Policji dochodzi do przestępstwa? W instytucji, która ma walczyć z przestępczością znika kasa? Informacja taka świadczy o tym, że system rekrutacyjny osób chętnych do tego zawodu chyba jest nieodpowiedni.