Z okazji Dnia Dziecka wszystkie dzieci, te małe i te nieco większe zapraszamy dziś do lektury bajki i życzymy Wam, żeby każdy dzień był jak w tej bajce.
– Lubię bajki, do dzisiaj, chociaż już swoje latka mam. I tak sobie pomyślałem: Baba Jaga miała jeden domek z piernika, to zrobię jej na złość i stworzę całą taką krainę – mówi Władysław Krzysztof Rzepa, który na złość Babie Jadze napisał bajkę dla dzieci. Książeczka pt.: „BAJKA NIEBAJKA” właśnie ukazała się na rynku.
– Chociaż trudno w to uwierzyć, ja też byłem kiedyś dzieckiem. Jako mały brzdąc słuchałem bajek i baśni, które czytała mi moja Mama. Kiedy dorosłem (czy człowiek kiedykolwiek dorasta?) nadal podobały mi się utwory przeznaczone (niby) dla dzieci. Ba! Baśnie i bajki lubię do dzisiaj. Dlatego powstała ,,BAJKA NIEBAJKA”. Pragnąłem w ten sposób uruchomić choć troszkę wyobraźni dzieciaków i przypomnieć dorosłym, że w podświadomości, w zakamarkach duszy, w każdym z nas ciągle drzemie dziecko. – tłumaczy jej autor.
Władysław Krzysztof Rzepa – pisarz i poeta stąd. Jak sam przyznaje mieszka w jednym z najmłodszych miast Polski i bardzo kocha to miejsce, którym jest położona w powiecie lubańskim Olszyna. – Dla większych ludzi jest to dziura, dla mnie – moja mała ojczyzna, moje najpiękniejsze miejsce na ziemi.
Pan Władysław w swoim życiu zajmował się wieloma rzeczami. Był strażakiem, kierowcą, konduktorem w autobusie. Oprócz pracy zawodowej pisał także wiersze. – Zaczęło się jeszcze w szkole zawodowej. Koledzy prosili, żebym im dla dziewczyn wiersze pisać i pisałem. Jedne lepsze, drugie gorsze, ale szły. – mówi Pan Władysław, który nie kryje, iż ta pasja pisania została z nim na całe życie. Pisał dla siebie i twórczość odkładał do szuflady. Jednak kiedy pokazał swoje wiersze koleżance ta natychmiast powiedziała, że trzeba je pokazać światu.
Pani Elżbieta Borkowska na wstępie wydanego w 2017 roku tomiku pt.: „TO NIC TAKIEGO” tak wyjaśnia genezę jego powstania:
„Historia tej znajomości sięga kilkudziesięciu lat. To czasy przyjaźni naszych ojców i beztroskiego dzieciństwa. To czasy szkoły, dorastania i nowych wyborów, czas uczenia się wrażliwości i swojego postrzegania świata. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że będę miała przyjemność uczestniczyć w debiucie literackim ,,poety stąd”. Tak można nazwać kogoś, kto szczerze pokochał ten zakątek, żyje tu skromnie i cicho od zawsze, a swoją wrażliwość, myśli i uczucia przelewa na papier, skrywając w szufladzie kuchennego stołu.
Kiedy kilka lat temu, po wielu perswazjach, autor tego tomiku z wielkim wahaniem i niekłamaną skromnością pokazywał mi swoje wiersze, zrozumiałam, że za wszelką cenę powinny ujrzeć światło dzienne. Tak rozpoczął się mozolny proces ich gromadzenia, który zaowocował zbiorem kilkudziesięciu utworów.
Ich echa odnajdziecie Państwo w tym tomiku. To refleksje o domu, młodości, miłości, pamięci i ludzkiej egzystencji, pełne prostoty myśli, szczerości uczuć, niebanalnych sformułowań i zaskakujących puent. Jedne są lekkie i żartobliwe, inne skłaniają do głębokich przemyśleń nad przemijaniem i ulotnością chwili. Opowiadają historię o dziecięcych marzeniach, o szczęściu, miłości i zwątpieniu, o człowieku i jego rozterkach, o pięknie okolicznej przyrody i rodzinnego miasteczka – być może o ludziach mijanych na ulicy. Każdy z nas może odnaleźć w nich cząstkę samego siebie.
Niech więc tomik ten będzie miłym początkiem, inspiracją dla młodych talentów jeszcze nie odkrytych.
W imieniu ,,poety stąd” zapraszam na wędrówkę po meandrach i zakamarkach ludzkiej duszy.”
KAI (KAROLINIE?)
Jeden z wierszy pochodzący z tomiku “To nic takiego”:
Jeszcze wczoraj byłaś małą Kajką
Chwilę później Kają zostałaś,
A teraz już jako Karolina
W daleki świat odjechałaś.
Tak niedawno z potłuczonymi kolanami
Biegałaś po ukojenie do mamy,
Teraz przemierzasz teraźniejszość
Z wielkimi na życie planami
A co życie przyniesie? Któż to wie,
Czy pogłaszcze, czy uderzy po twarzy?
Nikt nie wie – ani Ty ani ja
Co jutro, co za chwilę się zdarzy.
Trzeba zawsze mieć nadzieję,
Że wszystko się potoczy nie najgorzej,
Że być może warto będzie kochać,
Że żyć będzie warto. Być może …
Tomik wierszy rozszedł się w rodzinnej Olszynie. Jego autor zachęcony pozytywnym odbiorem postanowił wydać bajkę dla dzieci. – Dlaczego piszę? Bo lubię. Odkąd powstał tomik wierszy “To nic takiego”, spotykam się z wieloma wyrazami sympatii i obserwuję, że moje pisanie się podoba, a jeśli tak, to warto napisać kilka słów żeby sprawić komuś radość, wzruszyć, czy obudzić wspomnienia. Niech moje wiersze czy bajki złagodzą czytelnikom kłopoty codziennego zmagania się z szarą rzeczywistością. Jeśli moje “utwory” rozjaśnią Wam dzień, będzie to znaczyło, że mogę pisać dalej. – mówi Pan Władysław Rzepa.
BAJKA NIEBAJKA dostępna jest w kilku sklepach w regionie. Książeczkę można kupić m.in.: w STUDIO URODY MARTA ul. Wolności 15/2 Olszyna, GORSKI RAJ ul. Asnyka 6 Świeradów Zdrój czy PH SAWCZAK SP.J. ul. Jeleniogórska 6a Gryfów Śląski. Można ją zamówić także u Pani Kamili pod numerem tel. 696-075-341. Środki pozyskane ze sprzedaży tej książeczki dla dzieci mają wesprzeć reedycję tomiku wierszy oraz kolejnych bajek. Polecamy, nie tylko dla dzieci.
Zachęcamy także do obejrzenia materiału wideo, w którym Pan Władysław opowiada o sobie i czyta fragmenty bajki.
Redakcja Lwówecki.info serdecznie dziękuje Pani Marzenie Wojciechowskiej Dyrektor Biblioteki Publicznej w Gryfowie Śląskim za udostępnienie pomieszczeń do nagrania materiału.