Wyszedł na spacer. Zmarł na ulicy.

0
8116

Niestety, mimo szybkiej reakcji i usilnych starań przechodniów oraz ratowników medycznych nie udało się uratować mężczyzny, który stracił przytomność na ulicy.

 

 

Do dramatycznego zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie w Mirsku. 63- letni mieszkaniec tego miasta wyszedł z domu i podczas spaceru stracił przytomność na jednej z ulic w centrum.

– W dniu 16.03.2023 nasze Pogotowie otrzymało wezwanie do udzielenia pomocy mieszkańcowi Mirska, który był w stanie zagrożenia zdrowia – zasłabł na chodniku przy świadkach zdarzenia. Wezwanie telefoniczne przez świadków zdarzenia wpłynęło do Centrum Powiadamiania Ratunkowego o godzinie 16:30 i zostało niezwłocznie przekazane do najbliższego zespołu ZRM. – wyjaśnia Piotr Bednarek Rzecznik Prasowy Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze.

Ze względu na pogorszenie się stanu zdrowia pacjenta o całej sytuacji została również poinformowana Straż Pożarna oraz Policja.

 

 

– Przed godziną 17:00 do Dyżurnego KPP w Lwówku Śląskim wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie, który podczas spaceru w Mirsku, zasłabł i prowadzone są czynności reanimacyjne. – wyjaśnia st. sierż. Olga Łukaszewicz Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim.

W tym przypadku świadkowie zdarzenia natychmiast podjęli prawidłowe działania próbując ratować mężczyznę.

– Należy podkreślić, że świadkowie zdarzenia prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową do momentu przybycia Zespołu Ratownictwa Medycznego. Niestety, pomimo usilnych starań ze strony medyków a także świadków zdarzenia, pacjenta nie udało się uratować i o godzinie 17:37 odstąpiono od czynności ratunkowych. – dodaje rzecznik pogotowia.

– Na miejscu lekarz wykluczył udział osób trzecich. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji. – dodaje oficer prasowa lwóweckiej policji.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj