SPORT w Zespole Szkół Ekonomiczno- Technicznych w Rakowicach Wielkich odgrywa niezmiernie ważną rolę. Na zajęciach z wychowania fizycznego oprócz lekkoatletyki, gier zespołowych, czy zajęć na siłowni młodzież pływa na kajakach, czy rowerach wodnych, gra w tenisa ziemnego, a zimą jeździ na sankach czy biega na nartach.
Szkoła posiada dobrą bazę do uprawiania wielu dziedzin, a dzięki pasji i wyjątkowemu zaangażowaniu nauczycieli oraz pełnemu wsparciu dyrekcji placówki zajęcia są niezwykle ciekawe. Ponadto uczniowie rakowickiej placówki mają możliwość rozwijania swoich zainteresowań w wielu dyscyplinach sportowych na zajęciach pozalekcyjnych, które w ZSE-T są codziennością.
Szkoła dysponuje pełnowymiarową salą gimnastyczną do koszykówki. Sala jest w pełni wyposażona i doposażona w różnego rodzaju sprzęt, który pozwala realizować program nauczania.
ZSE-T w Rakowicach Wielkich, to jedna z nielicznych placówek, w których przy szkole działa klub sportowy. – Mamy dla każdego ucznia oszczepy, kule, dyski, bawimy się też sprzętem bardziej „hardcorowym” dla większości, bo mamy w naszej szkole też młot i przy zachowaniu wszelkich możliwych zasad bezpieczeństwa realizujemy podstawy rzutu młotem, co jest myślę takie niespotykane w najbliższej okolicy. – mówi Joanna Łukasik – Jest orlik, boisko wielofunkcyjne, bieżna 120 metrowa, jest profesjonalna skocznia do skoków w dal, jest rzutnia do kuli, dysku. Jest bardzo mocno przydatna siłownia. – dodaje nauczycielka wychowania fizycznego.
Takim mało spotykanym obiektem, którym mogą się poszczycić Rakowice Wielkie jest ceglasty kort tenisowy zbudowany wspólnymi siłami przez młodzież i radę rodziców. Zdaniem fachowców korty z mączki ceglanej są jednymi z najmniej kontuzjogennych boisk do tenisa. Dzięki naturalnej amortyzacji i możliwości wykonywania na nich poślizgów znacznie zmniejszają ryzyko powstania kontuzji. Rakowicki kort jest bardzo chętnie wykorzystywany do treningów przez pasjonatów tenisa z całej okolicy.
Baza sportowa w ZSE-T jest bogata. Nauczyciele w zależności od pory roku i warunków atmosferycznych mogą wybierać gdzie pracować i co robić. – Dopóki jest możliwość to korzystamy z orlików i boisk zewnętrznych. Jak już się zaczyna okres jesienno- zimowy to uciekamy na salę, uciekamy na siłownię – mówi Adam Dymitroca, który dodaje, iż na wiosnę przy szkole powstanie siłownia zewnętrzna i boisko do piłki plażowej – To będzie jeden kompleks. Będzie boisko do piłki siatkowej plażowej, z czego bardzo się cieszę, bo prowadzę dużo treningów z piłki siatkowej na sali a w lecie bardzo fajnie będzie wyjść na „plażóweczkę”. Obok będzie siłownia zewnętrzna z dziesięcioma bodajże przyrządami. Będzie też plac zabaw dla dzieci. – dodaje nauczyciel wychowania fizycznego, który tłumaczy, iż kompleks będzie dostępny nie tylko dla uczniów ZSE-T, ale także dla lokalnego środowiska, mieszkańców Rakowic Wielkich i okolicy.
Szkoła zatrudnia nauczycieli – pełnych pasji i zaangażowania zawodowców, którzy sami na co dzień trenują. – Specjalnością Adama są maratony i półmaratony. Ja jestem trenerem lekkoatletyki, założyłam tutaj Międzyszkolny Ludowy Klub Sportowy o nazwie „Rakowice”. Sama chodząc tutaj do szkoły zaczęłam przygodę z bieganiem, które teraz rekreacyjnie kontynuuję. Nie tak wyczynowo jak kolega Adam, ale też startuję, też bawię się w bieganie i zachęcam, zarażam – mam nadzieję – rzeszę dzieciaków i rodziców dzieci, z którymi pracuję do wspólnego biegania, wspólnego startowania. – mówi Joanna Łukasik – Oboje jesteśmy pasjonatami. Uczy z nami także starsza koleżanka, Marianna Zapart, która też przez wiele lat była zawodniczką. Jej rekordy szkoły są do tej pory jeszcze niepobite. Fantastycznie skakała w dal, rzucała oszczepem – dodaje nauczycielka wychowania fizycznego i jednocześnie trenerka MLKS „Rakowice”, która podkreśla, iż sport jest dla nich pasją, a praca z młodzieżą wielką przyjemnością. – Lubimy to, co robimy, bawi nas nasza praca. Nie jest to przychodzenie z musu. Nie mamy żadnego problemu z zostawaniem popołudniami, czy wyjazdami i zabawą z młodzieżą w sport. Kolega trenuje młodzież z piłki siatkowej tak bardziej wyczynowo, ja dzień w dzień prowadzę treningi z lekkoatletyki a gry zespołowe w zależności od zapotrzebowania i chęci młodzieży.
Potwierdzeniem tego zaangażowania nauczycieli W-F są prowadzone przez nich zajęcia pozalekcyjne i pozaszkolne. Lekkoatletyka w klubie, siatkówka, czy siłownia to codzienność. Ponadto nauczyciele zabierają uczniów na wycieczki rowerowe, pływają z nimi kajakami po pobliskiej żwirowni, czy organizują dla nich wyjazdy na obozy. – Dwa razy do roku organizuję obozy – letnie i zimowe. Zimowy jest z reguły tygodniowy, letnie to 10-12 dni – wyjaśnia Joanna Łukasik, która tłumaczy, iż zimą zabiera młodzież głównie w Tatry, gdzie uczy ich m.in. jeździć na nartach, a latem oprócz Tatr i obozów „wędrownych” są to Mazury i wybrzeże gdzie uczniowie mają możliwość obcowania z wodą.
Szkoła ma także ofertę sportową, dla tych, co nie lubią ćwiczyć. – Dodatkowo, dla tych, co nie uprawiają sportu, ale lubią kibicować są wyjazdy na mecze piłki siatkowej czy piłki ręcznej – mówi Adam Dymitroca, który tłumaczy, iż jest to okazja zobaczyć na żywo mistrzów świata.
Dobra baza sportowa, pasja nauczycieli i zaangażowanie uczniów przekładają się na sukcesy szkoły. ZSE-T w Rakowicach Wielkich przoduje w zawodach szkół w naszym powiecie. – Jeśli chodzi o te nasze zawody takie powiatowe, to w większości zawodów wygrywamy całą klasyfikację, jeśli chodzi o szkoły ponadgimnazjalne z powiatu lwóweckiego – mówi Adam Dymitroca, który tłumaczy, iż w kalendarzu Szkolnego Związku Sportowego jest 15 imprez w tym: sztafetowe biegi przełajowe, piłka siatkowa, koszykówka, piłka nożna halowa, tenis stołowy, piłka ręczna, szachy drużynowe, czy indywidualne zawody lekkoatletyczne. Nauczyciel wychowania fizycznego z dumą przyznaje, iż uczniowie rakowickiej szkoły corocznie wygrywają klasyfikację powiatową, zastrzegając przy tym, iż nie koniecznie wygrywając wszystkie poszczególne konkurencje, czy zawody, ale w ogólnym zestawieniu ZSE-T jest na pierwszym miejscu. Takimi ważniejszymi osiągnięciami ostatnich lat jest zdobyte drużynowo wicemistrzostwo Dolnego Śląska w sztafetowych biegach przełajowych, czy zdobyte przez jednego z uczniów indywidualnie mistrzostwo Dolnego Śląska w biegach przełajowych SZS. Sporo osiągnięć jest także w innych dyscyplinach lekkoatletyki. – Są mistrzowie, czy medaliści w pchnięciu kulą, w rzucie oszczepem, czy rzucie młotem – dodaje Joanna Łukasik.
Szkoła stwarza możliwości trenowania niemal wszystkich dyscyplin lekkoatletyki, do tego gier zespołowych jak piłka siatkowa, ręczna czy koszykówka. Niemniej popularne są treningi na siłowni. Nauczyciele po lekcjach starają się zachęcić młodzież i mobilizować ich do zabawy sportem i poprawiania swoich osiągnięć dając im do tego dobry przykład. Udział w zawodach jest taką dodatkową motywacją i możliwością sprawdzenia się, co kształtuje w młodych ludziach ducha rywalizacji.
Dzięki wspólnym działaniom Szkoły i LZS-ów, których szefem jest Pan Dymitroca w Rakowicach Wielkich odbywa się sporo imprez sportowych, np. biegi przełajowe, w których udział bierze kilkaset osób, czy międzynarodowy turniej piłki nożnej.
Aktywność sportową w szkole promuje także wicedyrektor Marek Łukasik, który sam jest zapalonym rowerzystą i na dwóch kołach pokonującym po kilkaset kilometrów tygodniowo. – To jest przekazanie pasji, którą mam od wielu lat. To jest styl życia oparty na aktywności. To jest piękny styl życia, bo tego typu aktywność uczy też w życiu pokory, uczy szacunku i oczywiście kwesta zdrowotności – tłumaczy dyrektor, który dwa razy do roku organizuje rajdy rowerowe – Kiedyś jeździliśmy przez Harrachov, Góry Izerskie, i wracaliśmy przez Miłoszów – dodaje Pan Łukasik, który przyznaje, iż teraz te rajdy są nieco krótsze, ale równie atrakcyjne.
Na tle szkół powiatowych baza sportowa ZSE-T wypada bardzo dobrze, niemniej nauczyciele i pracownicy szkoły nie kryją swoich marzeń i planów związanych z jej rozwojem. Kryty basen z pewnością byłby przepustką do rozwoju młodzieży. Przydałaby się również duża hala sportowa, na której można by było trenować wszystkie gry zespołowe i stadion lekkoatletyczny. Wszyscy zdają sobie sprawę jednak z kosztów tych inwestycji. Niemniej te mniejsze marzenia jak powstające boisko do siatkówki plażowej cały czas są realizowane i cały czas pojawiają się kolejne plany.– Obiecałam sobie, że do swojej emerytury zrobię bieżnię tartanową przy orliku – zdradza nam Joanna Łukasik.
Nauczyciele wychowania fizycznego Zespołu Szkół Ekonomiczno- Technicznych w Rakowicach Wielkich z żalem przyznają, iż w programie nauczania jest zdecydowanie za mało godzin W-F-u. – Trzy godziny tygodniowo w szkole ponadgimnazjalnej, to jest zdecydowanie za mało. Uważam, że tych godzin programowych powinno być więcej – mówi Adam Dymitroca. Idąc dalej dodaje, iż od przyszłego roku szkolonego 2019/2020 w ZSE-T powstanie klasa LICEUM O PROFILU SPORTOWYM. Będzie to klasa dla młodzieży o sportowych pasjach, dla tych wszystkich, którzy poprzez aktywność fizyczną pragną zadbać o swoją sylwetkę i zdrowie. W klasie oprócz większego nastawienia na sport dodatkowo prowadzone będą zajęcia przygotowujące do roli trenera personalnego.
Biorąc pod uwagę zaangażowanie placówki i nauczycieli w sport oraz nisze na lokalnym rynku a także perspektywiczne możliwości, kierunek może stać się tak popularnym jak obecnie są klasy mundurowe.