To wyjątkowy projekt. W miejsce starego buka, który musiał zostać wycięty chcą posadzić nowe drzewo, ale nie byle, jakie, tylko o sporych rozmiarach.

To jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Świeradowie- Zdroju. Tuż poniżej Domu Zdrojowego, u zbiegu ulic Parkowej i Zdrojowej, na skwerze przy fontannie z żabkami przez setki lat rósł buk, który stał się ikoną miasta drzewem, które w swojej kolekcji zdjęciowej z pobytu w uzdrowisku ma prawie każdy turysta.

Jednak już kilka lat temu zaczęto mówić o konieczności wycięcia tego drzewa. Powodem ku temu miał być jego zły stan zdrowia. Ostatecznie na słowach się skończyło. Sprawy w swoje ręce wzięła Matka natura. W połowie lutego 2022 roku silne wiatry złamały osłabiony konar starego buka. Drzewo straciło swoją stabilność i kilka dni później wycięto je.

Teraz to miejsce jest puste. Ale wkrótce może się to zmienić. Stowarzyszenie Flins ze Świeradowa- Zdroju od dnia, w którym wiatr uszkodził stare drzewo mówiło o konieczności posadzenia w tym miejsc nowego, jednak nie chodziło o małą sadzonkę, tylko o już okazałe drzewo. Trochę zajęło im szukanie odpowiedniej firmy, która podjęłaby się takiego zadanie. Wczoraj poinformowali, że sprawa zbliża się ku finałowi.

„Znaleźliśmy firmę, która podejmie się przesadzenia zgodnie ze sztuką, tak, aby była pewność, że nowy buk się przyjmie.” – pisze na swoim profilu Stowarzyszenie, które wskazuje, iż już złożyło do świeradowskiego magistratu prośbę o sfinansowanie przez miasto tego projektu.

„Burmistrz Świeradowa- Zdroju Roland Marciniak wyraził aprobatę dla pomysłu i obiecał pochylić się nad sprawą. Jeżeli wszystko się powiedzie stanie 10-cio metrowe drzewo w miejscu, które jest dla nas Mieszkańców swoistą ikoną świeradowskiego deptaka. Trzymamy kciuki i dalej działamy i współpracujemy na rzecz naszego Miasta.” – pisze z radością Stowarzyszenie Flins.