Zarzut kradzieży zuchwałej usłyszał 30-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego, który myślał, że odpowie za wykroczenie kradzieży dwóch butelek whisky o wartości blisko 140 złotych. Sytuacja się zmieniła, gdy na jego drodze stanęła ekspedientka, którą mężczyzna odepchnął. Za popełnione przestępstwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, 31 lipca br., na terenie jednego z marketów w Gryfowie Śląskim. Wówczas oficer dyżurny lwóweckiej komendy otrzymał informację o mężczyźnie, który zabrał z półki dwie butelki whisky o wartości blisko 140 złotych i uciekł ze sklepu. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci.
Funkcjonariusze po ustaleniu szczegółów kradzieży, uznali, iż doszło do niej w sposób zuchwały. Jak zarejestrował monitoring, mężczyzna wybiegając przez linię kas wpadł na ekspedientkę, a następnie odepchnął ją celem uniknięcia zatrzymania.
Policjanci wykonujący czynności w tej sprawie szybko ustalili mężczyznę odpowiedzialnego za ten czyn. Okazał się nim być 30-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego. Sprawca został zatrzymany i usłyszał już zarzut, do którego się przyznał.
Za przestępstwo kradzieży szczególnie zuchwałej grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
-/sierżant sztabowy Olga Łukaszewicz KPP Lwówek Śl./-
Temu zgłodniałemu biedakowi za napój o wartości 160 zł grozi 8 lat…
A ja pamiętam ministra, którego ministerstwo przez przypadek służy nie kontrolowały a który to doprowadził w covidzie do milionowych strat – vat, kary umowne, na szkodę nas wszystkich. Jemu już nic nie grozi bo prokuratura umorzyła śledztwo, chyba wiadomo o kogo chodzi…
Super prawda i milionów złodzieje w białych kołnierzykach o których już ani słowa nie piszą
Chcial sie chlopak napic ,a nie mial za co kupic.
8 lat za 2 butelki whisky …. Zgadzam się że trzeba go ukarać ale 8 lat to zdecydowana przesada. Prawo powinno być sprawiedliwe a nie być ciemiężycielem.