Z jednej strony mamy uciekających przed okrucieństwem wojny uchodźców, z drugiej policjanta, który ma respektować prawo i taryfikator mandatów.
Od nowego roku w Polsce obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Wraz z wejściem w życie zmian wzrosła wysokość grzywien za większość wykroczeń. Jak przekonywało MSWiA celem ustawy miała być poprawa bezpieczeństwa na drogach, w szczególności poprzez walkę z przestępstwami i wykroczeniami drogowymi oraz wsparcie osób najbliższych ofiar wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym. Policja już w pierwszych dniach obowiązywania nowych przepisów przyznawała, że w statystykach znacząco spadła liczba odnotowywanych wykroczeń, w szczególności tych dotyczących nadmiernej prędkości.
Wysokie mandaty za wykroczenia podzieliły społeczeństwo. Jedni uważają, że kary finansowe są zbyt surowe, inni mówią, że jak ktoś jeździ przepisowo, to przecież nie zapłaci i wtórują resortowi przekonując, że to dobry bat na piratów.
Dla przykładu, jeżeli ktoś przy ograniczeniu do 40 km/h będzie jechał między 66 a 70 km/h, czyli przekroczy prędkość między 26 a 30 kilometrów na godzinę to zgodnie z art. 92a § 1 kw. zapłaci 400 złotowy mandat. Taka sytuacja kilka dni temu spotkała panią Ksenię.
Ksenia wraz z rodziną to jedna z setek tysięcy uchodźców, którzy po zaatakowaniu przez Rosję Ukrainy w obawie o zdrowie i życie swoje i swoich bliskich uciekła z ojczyzny. Jadąc do miejsca docelowego trafiła na kontrolujący prędkość patrol policji. Całe zdarzenie miało miejsce tuż za granicami powiatu lwóweckiego. Kobieta bez dyskusji musiała zapłacić gotówką 400 złotych. Mundurowi kazali jej także szybko umyć samochód.
Zaistniałą sytuacją oburzony był pan Bartosz, mieszkający w pobliżu Polak, który rozmawiał z wystraszoną kobietą na myjni samochodowej. Ksenia opowiedziała mu co się stało. Ten nie mógł zrozumieć, jak policjanci mogli nałożyć mandat na uchodźców. „Czy nie wystarczyło pouczenie?” – pyta nas mężczyzna, który przekonuje, że dla uchodźców taki mandat, to olbrzymi wydatek. W jego ocenie takie kary powinni otrzymywać wszyscy kierowcy, którzy na to zasłużą – Polacy, Niemcy, Czesi, …, ale nie uciekający przed wojną uchodźcy z Ukrainy.
Zwróciliśmy się w tej sprawie z prośbą o komentarz do policji. Ta jednoznacznie wskazuje, że policjanci muszą kierować się prawem. – Odpowiadając na Pana pytanie, należy zwrócić uwagę na fakt, że nadmierna prędkość lub niedostosowywanie jej do warunków panujących na drodze, to nadal jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych w Polsce, które jak wszyscy wiemy, kończą się niejednokrotnie tragicznie. – zauważa pani oficer – Z bezpośredniej analizy opisanej sytuacji wynika, że osoba kierująca pojazdem, przekroczyła dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 30 km/h więcej niż dopuszczalna na tym odcinku drogi, bo jechała prawie 70 km/h. Przypomnę, że gdyby przemieszczała się z prędkością 91 km/h lub więcej, sytuacja skutkowałby administracyjnym zatrzymaniem prawa jazdy na 3 miesiące. Ustawodawca wprowadził właśnie te zmiany w prawie o ruchu drogowym, zaostrzając je dlatego, że z przeprowadzonych analiz wynikało wyraźnie, iż nadmierna prędkość w obszarze zabudowanym prowadzi do wypadków kończących się kalectwem lub śmiercią ich uczestników.
Nadmienić należy, że to policjant stwierdzający popełnienie wykroczenia w ruchu, każdorazowo podejmuje indywidualną decyzję co do zastosowania środków oddziaływania wychowawczego wobec sprawcy. Na jego decyzję wpływają różnego rodzaju czynniki, których ocena przez osobę niebędącą bezpośrednio świadkiem danej sytuacji, bywa często subiektywna. – wyjaśnia policjantka.
Co o tym sądzicie?
Ruskie ją goniły w naszym powiecie że zapierniczała? Ma znaki to pilnuje prędkości wojny u nas niema
Tego nie wiemy. Nie podano najważniejszej informacji. Teraz policja powinna być wyposażona w kompasy i uzależnić mandat od kierunku jazdy. Wschód czy zachód 😉
Wszyscy są równi wobec prawa, dlatego ci co przyjechali ładą w 6 osób do Lwówka, też powinni ponieść tego konsekwencje.
Powinni zapłacić. Prawo jest jednakowe dla wszystkich a znaki drogowe duże I czytelne.
Mandat słuszny. Panie Bartoszu kiedy należy pomagać potrzebującym to pomagamy. Niestety ale przekroczenie prędkości przez panią Ksenie nie było spowodowane przez Putina.
Ciekawe czy byłby taki oburzony i wyrozumiały gdyby doszło do wypadku.
Owszem mandat się należny ale bawi mnie podejście ludzi gdzie w takiej sytuacji są za mandatem ale jak był temat złego parkowania to ból dupy że ktoś zgłasza ehh
Wojna wojną, ale to nie uprawnia do lamania przepisow. Bardzo dobrze ze musiala zaplacic. Lepsze to niz zabic kogos lub siebie przez nadmierna prędkość.
Moga troszecze jechac tez pijani….bla bla bla
Mandat jak najbardziej słuszny.Bezpieczenstwo na pierwszym miejscu, chyba pani była świadoma i znaki drogowe rozpoznaje.
Wczoraj w Biedronce przy ul. Oświęcimskiej Polacy w maseczkach, nawet Panie ekspedientki, a dwoje młodych Ukraińców, chyba małżeństwo, bez maseczek.Jak zwróciłem uwagę , byli zniesmaczeni , ale maseczki założyli.Tym bardziej, że Pan chyba pracujacy w Polsce, bo płynnie mówił w naszym jezyku.Pomagać owszem, ale naszego prawa niech przestrzegaja.
Nie No jeszcze Policjanci powinni im rzucić z 5 stówek. Typowi Polacy, zastaw się a postaw się. Pewnie się zdziwili, ze zamiast kasy mandat dostali
Za robotę niech się wezmą i zaczną przestrzegać naszego prawa. Kraść nie zaczną bo dostają wszystko dostają za darmo.
Karma wróci,spokojnie.
Mala dziewczynke niech jeszcze zgwalca…bo im sie chcialo….i pogrozic tylko paluszkiem
Dura lex sed lex!!!!
Brak słów niedługo będą mieli większe prawa niż my ,im się wszystko należy rozumiem pomoc ale w granicach rozsądku.
SPRAWDZIĆ WSZYSTKICH UKRAINCÓW , KTÓRZY TU MIESZKAJĄ I PRACUJĄ , KTÓRZY JECHALI NA UKRAINĘ KUPOWAĆ PRAWA ,TO SĄ BOMBY ZEGAROWE NA POLSKICH DROGACH.
To nie my mamy sie dostosowac do ich prawa tylko oni do naszego. Kurtyna.
Jak taki Bohater ten cały Bartuś to niech płaci ze swojej kieszeni!!! A Policja to Pala powinna go pokory nauczyc
Mozna ich edukować w naszym prawie, bo mogą go nie znać, ale mandaty szybko ich nauczą dyscypliny, jak nas uczą i zaskakują. Czym oni się różnią od nas? To też dla nas nowe…
Będąc w obcym kraju trzeba stosować ich zasady… Nam Polakom, wyjeżdżającym,, za chlebem,, nikt niczego nie ułatwiał i nie współczuł… Nauczyliśmy się sobie radzić! IM też tego życzę i polecam.
Niestety jeśli się wjeżdża do obcego kraju są wielkie tablice drogowe z informacją o prędkościach ,światłach w dzień itd.Na KAŻDEJ granicy .Więc nic ich nie usprawiedliwia.Mi Niemcy dosolili mandat 300 Euro pod Chemitz i muszę zapłacić bez dyskusji.Jesteś u kogoś w kraju to respektuj prawo .Albo licz się z konsekwencjami.Mam Niemcom odpisać ,że u nas to 1500PLN czyli pół wypłaty??Nie interesuje to nikogo.
Taaa są, ale kto to przeczyta, jak tam najebane cyfr, że powinien byc umieszczony znak STOP przed wjazdem do Polski żeby zdarzyć przeczytać te wszystkie ograniczenia prędkości na tej nie szczęsnej tablicy . Tylko u nas jest taki chaos na tych Tablicach jak się do nas wjeżdża. Porażka
Brawo Policja
Oczywiście, że słuszny. Pisanie, że to ucieczka przed wojną to czysta gra na emocjach. Przepisy obowiązują każdego. Artykuł całkowicie nie potrzebny. Zwyczajne bicie niepotrzebnej piany. Policjant zachował się prawidłowo.