Ku przestrodze! Po tym, jak kierujący Nissanem stracił nad nim panowanie, samochód uderzył w barierę ochronna i wypadł z drogi uderzając jeszcze w zawór instalacji wodnej.
Drogi to nie prywatne tory wyścigowe i muszą być wykorzystywane przez użytkowników zgodnie z obowiązującymi przepisami ruchu drogowego. Pamiętajmy jednocześnie, że znaki ograniczenia prędkości wskazują prędkość maksymalną, jaka obowiązuje na danym odcinku. Szczególnie w trudnych warunkach, w czasie opadów deszczu, niskich temperatur, gdy nawierzchnia jest mokra i śliska należy zachować szczególną ostrożność.
O konsekwencjach braku wyobraźni przekonał się kierujący Nissanem 44- latek.
Jak informują zgorzeleccy policjanci miniona doba była dla nich czasem wytężonej pracy. “W ciągu zaledwie 24 godzin policjantów wzywano 45 razy. W sześciu przypadkach były to kolizje drogowe. Policjanci na terenie powiatu zatrzymali 6 kierujących, którzy mieli orzeczone zakazy prowadzenia pojazdów. – wspomina kom. Agnieszka Goguł z KPP w Zgorzelcu.
Jeden z nich kierując pojazdem marki Nissan nie dostosował prędkości do warunków drogowych. Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych na drodze nr 352 pomiędzy Bogatynią a Sieniawką.
„Samochód osobowy wypadł poza jezdnię i uderzył w zawór instalacji wodnej, w wyniku czego cała prawa strona pojazdu została oderwana od auta.” – relacjonują strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu, którzy dodają, iż poszkodowanego kierowcę przekazano przybyłemu na miejsce zdarzenia Zespołowi Ratownictwa Medycznego.
„W wyniku poniesionych obrażeń mężczyzna trafił do szpitala. Ale na tym nie koniec przewinień 44-latka. Przy mężczyźnie ujawniono metamfetaminę oraz nabój, a miejscu jego zamieszkania rewolwer. Teraz za wszystkie popełnione przestępstwa odpowie przed sądem.” – dodaje policjantka.
Jak on to przeżył?
Jakby tyłu nie było to model byłby tylko do rozpoznania po numerze Vin
Nissan Murano Cabrio