Trzej strażacy z Lwówka Śląskiego zostali oficerami PSP

2
1115

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim z dumą informuje o wyjątkowym osiągnięciu trzech swoich funkcjonariuszy, którzy ukończyli czteroletnie studia inżynierskie w Akademii Pożarniczej PSP w Warszawie.

 

asp. Paweł Sokołowski, st. asp. Marcin Kwakszys oraz asp. Adam Rzeczycki pomyślnie ukończyli wymagające studia w jednej z najbardziej prestiżowych szkół pożarniczych w kraju.

Akademia Pożarnicza w Warszawie to wiodąca uczelnia kształcąca funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej oraz specjalistów w dziedzinie ochrony przeciwpożarowej i ratownictwa. Studia inżynierskie trwają cztery lata i obejmują zarówno zaawansowaną wiedzę teoretyczną z zakresu inżynierii bezpieczeństwa pożarowego, jak i intensywne szkolenie praktyczne.

Zwieńczeniem ich edukacji było uroczyste nadanie pierwszych stopni oficerskich przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, za pośrednictwem Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej. Ceremonia miała miejsce w Warszawie, podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka – wyjątkowego wydarzenia, które podkreśla znaczenie służby strażaków w całym kraju. To właśnie tam nowi oficerowie oficjalnie dołączyli do kadry oficerskiej PSP.

To wydarzenie stanowi nie tylko osobisty sukces funkcjonariuszy, ale również ogromny powód do dumy dla całej komendy w Lwówku Śląskim. Awans na pierwszy stopień oficerski – młodszego kapitana – otwiera przed nimi nowe perspektywy służby i dalszego rozwoju zawodowego.

Komendant Powiatowy PSP w Lwówku Śląskim, st. bryg. Mariusz Mróz, złożył gratulacje nowo mianowanym oficerom, podkreślając ich determinację, ciężką pracę oraz wzorową postawę, która powinna być inspiracją dla wszystkich strażaków.

Serdecznie gratulujemy naszym kolegom i życzymy im wielu sukcesów w dalszej służbie!

-/Tekst i zdjęcie: KP PSP w Lwówku Śląskim./-

2 KOMENTARZE

  1. Trzej przyjaciele z boiska skrzydłowy bramkarz i łącznik
    Żyć bez siebie nie mogą dziarscy i nierozłączni
    Niejeden mecz już wygrali niejeden przegrać zdążyli
    Często się rozjeżdżali lecz zawsze znów się schodzili

    ot tak była sobie piosneczka chóru Czejanda.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj