Z inicjatywy burmistrza droga biegnąca po wale przeciwpowodziowym nazwana została Aleją. Później posadzono drzewka, które po kilku dnia z powodu złamania prawa należało usunąć. W ubiegłym tygodniu stanął Toi Toi.
Każde dobrze wyedukowane dziecko wie, że na wale przeciwpowodziowym ze względów bezpieczeństwa nie powinno się sadzić drzew. To zupełnie nie przeszkadzało burmistrzowi Zychowi w tym, by wyjść z inicjatywą, aby biegnącą po koronie wału drogę zwaną potocznie obwodnicą Wlenia nazwać Aleją. A przecież aleja to obsadzony po obu stronach drzewami albo krzewami o określonej kompozycji, czyli z zachowaniem rytmu nasadzeń i powiązań krajobrazowych. Mimo sprzeciwów w radzie, mający w niej większość burmistrz przeforsował swój pomysł. Obwodnica miasta stała się Aleją 70- lecia PTTK.
Po kilku, kilkunastu tygodniach na wale przeciwpowodziowym pojawiły się sadzonki drzew. Te jednak z powodu niezgodnego z prawem postępowania po paru zaledwie dniach wykopano i przesadzono w inne miejsce.
![](https://lwowecki.info/wp-content/uploads/2022/07/drzewa-na-wale-wlen.jpg)
Na Alei we Wleniu cień jak na razie dawały tylko zainstalowane podczas jej budowy drogowe ekrany akustyczne. To zmieniło się z końcem ubiegłego tygodnia, kiedy to na obwodnicy miasta stanął dostojnie Toi Toi. Przejeżdżający drogą kierowcy zachodzą w głowę, po co w tym miejscu toaleta? My też nie wiemy, w jakim celu stoi tam od tylu dni. Aczkolwiek wśród mieszkańców zaczęły pojawiać się domysły.
![](https://lwowecki.info/wp-content/uploads/2022/07/aleia-toi-toi-4.jpg)
![](https://lwowecki.info/wp-content/uploads/2022/07/aleia-toi-toi-1.jpg)
Może to będzie aleja toi toia
To będzie miejsce na szybką kupę dla urzednikow wywożonych na taczkach.
A tak ladnie ktos to kiedys nazwal Bobrostada . Szkoda