Okoliczności pożaru samochodu wyjaśniają policjanci, ale z wstępnych informacji wynika, iż najprawdopodobniej było to podpalenie.
Przed godziną 22. we wtorek 20 września 2022 roku Dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim otrzymał zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego na wzgórzu przy kaplicy św. Anny (Leopolda) w Proszówce.
Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy strażaków. Pierwsi dotarli druhowie z OSP Proszówka. Pożar był już mocno rozwinięty. Chwilę później dotarli strażacy z OSP KSRG w Gryfowie Śląskim a następnie z JRG PSP w Lwówku Śląskim. Niestety, mimo starań z samochodu pozostały tylko metalowe elementy. Na szczęście udało się zapobiec przeniesieniu ognia.
Na miejscu nie było właściciela, kierowcy pojazdu.
Okoliczności tego zdarzenia badają lwóweccy policjanci. Sprawdzają do kogo należało auto, jak doszło do pożaru i czy pojazd nie brał udziału w przestępstwie.
Działania na miejscu nadal trwają.
Czy to czasem nie jest to auto co jakiś czas temu stało na polu do połowy w błocie niedaleko drogi Krzewie Wielkie – Proszówka?
Tak, to jest to auto.
Raczej nie doszło do samozapłonu, skoro nie zapalił się stojąc tam już drugi tydzień.
Numer rejestracyjny też był, policja też wiedziała, oczywiście odp.jak zawsze….nic nie możemy zrobić.
Dziwne że właściciel nie był na miejscu w tym czasie.przecież powinienem zabrać to już dawno.
Mimo starań nie udało się rozszabrować szabrownikom do metalowych elementów więc się spaliło, bohaterzy jak zwykle licznie,ocalili blachę,szkoda lakieru w tych błyszczących wozach niszczyć po krzakach,no i wyć, szczególnie jeden do samiuśkiej kaplicy, chyba żeby sarny jeszcze dalej uciekły.
Wieśniaki zrobiły sobie ognisko