Tłumy motocyklistów na zakończeniu sezonu

0
5891

W sobotę, 2 października 2021 roku lwóweccy motocykliści ze stowarzyszenia „Leopolis Bikers” oficjalnie zakończyli tegoroczny sezon. Z tej okazji zorganizowali oni tradycyjne pożegnanie. Frekwencja przerosła najśmielsze oczekiwania. Do Lwówka Śląskiego przyjechało kilkuset motocyklistów.

 

Uroczystości rozpoczęła msza święta w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Lwówku Śląskim. Podczas niej podziękowali oni Bogu za zdrowie i udany sezon. Po mszy motocykliści w asyście lwóweckiej policji przejechali oni ulicami miasta kierując się w stronę sołectwa Dworek. W tym roku to właśnie na placu przed świetlicą wiejską w Dworku kontynuowane były uroczystości. Te stały się okazją do podsumowań.

O to jaki był tegoroczny sezon zapytaliśmy pana Prezesa Stowarzyszenia Motocyklistów Leopolis Bikers.

– Tegoroczny sezon, pomimo faktu, iż nie udało nam się zorganizować rozpoczęcia sezonu motocyklowego, zaliczyć możemy do udanych. W dużej mierze przyczynił się do tego organizowany przez nas VIII Lwówecki Zlot Motocyklowy. Pomimo tego, że jesteśmy małą grupą, stajemy się rozpoznawalni jako Leopolis Bikers w ogólnopolskim środowisku motocyklowym. – przyznaje z zadowoleniem Prezes Rafał Chabiniak.

Przyzwyczailiśmy się już chyba wszyscy do tego, że „Leopolisi” przy każdej nadarzającej się okazji prowadzą akcje pomocy. Nie inaczej było też w tym roku.

– Staramy się pomagać, jeżeli tylko możemy. Przyjęliśmy zasadę, że nie zawsze nasza pomoc musi być widoczna na zewnątrz. Oczywiście organizujemy akcje typu: Motomikołajki, pomoc pogorzelcom, zbiórki pieniążków na leczenie potrzebujących osób. Nieprzerwanie trwa zbiórka plastikowych nakrętek. Staramy się też pomagać sobie w grupie, jeżeli ktoś z nas potrzebuje pomocy to na taką może liczyć. – mówi Rafał Chabiniak – Nie zawsze osoby, które wspieramy potrzebują pomocy finansowej. Czasem wystarczy obecność, rozmowa, chwila spędzona na krótkiej przejażdżce motocyklem na siedzeniu pasażera (w środowisku motocyklistów zwanym PLECAKIEM). – dodaje prezes.

Zakończenie sezonu to nie tylko czas podsumowań, ale także okazja do podziękowań dla wszystkich tych osób, tak członków stowarzyszenia, jak i ludzi nie związanych z klubem za wkład wniesiony w jego działalność, za godziny pracy poświęcone na jego rzecz. Takich osób, które mocno angażują się w życie „Leopolisów” nie brakuje i to właśnie im dziś zarząd klubu serdecznie podziękował.

Wydarzenie z pewnością na długo zostanie zapamiętane z uwagi na niespodziewaną frekwencję. W samej paradzie przejechało około 400 motocykli. Wiele osób do Dworka dojeżdżało jednak nieco później. Takich tłumów na placu przed świetlicą sołecką już dawno nie było widać.Wśród gości spotkać można było motocyklistów nie tylko z najbliższej okolicy Lwówka Śląskiego, ale także z Chojnowa, Legnicy, Zgorzelca, Bolesławca, Jeleniej Góry, Lubania, czy Kamiennej Góry. To z pewnością wyraz uznania motocyklowej braci dla jakości organizacji wydarzeń.

Takie zakończenie sezonu to kolejny powód do dumy dla organizatorów, który od lat promują nie tylko swoją działalność, ale także działalność społeczną, akcje charytatywne i promują gminę Lwówek Śląski.

Wydarzenie to także spotkanie z przyjaciółmi, możliwość powspominania tych pięknych, ale i tych smutnych wydarzeń. Wszak pasja do motocykli oprócz wielu pozytywnych stron; wolności wiatru we włosach i niezliczonych przygód we wspaniałym towarzystwie obarczona jest niestety wielkim ryzykiem. Dostrzegają to także „Leopolisi”. – Wśród wielu pozytywów obecnego sezonu, są też smutne chwile. Kilka osób z naszej Braci Motocyklowej odeszło od nas z powodu choroby, czy wypadków motocyklowych. – wspomina pan prezes.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj