Weekend nad Kwisą. Z jednej rury wprost do rzeki wypływała fioletowa ciecz, z drugiej śmierdząca mleczna substancja. Problem trwa tu od lat i jego końca nie widać.
Aby umożliwić Ci łatwe korzystanie ze strony wykorzystujemy tzw. ciasteczka. Przetwarzamy także - zgodnie z RODO - dane osobowe użytkowników. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie i akceptujesz politykę prywatności. ZGODAPolityka prywatności i wykorzystania plików cookies
