Agaty z Płóczek są znane i cenione przez miłośników kamieni na całym świecie. Jednak dziś przy szlaku uwagę turystów przykuwają nieco inne „skarby”.
Nie jest to wytwór natury, a dzieło człowieka. Zapewne jakiegoś skąpego, bezmyślnego i z pewnością nieodpowiedzialnego mieszkańca bliskiej okolicy. Ten to w swojej bezgranicznej głupocie przyozdobił leśny teren licznymi odpadami. Mimo, iż takie zachowanie wielu oburza, to są i tacy, którzy bagatelizują sprawę zaśmiecania terenów leśnych.
Nie tak dawno temu na naszych stronach pokazywaliśmy zdjęcia odpadów w lesie, za które sprawca – mimo, iż został ustalony i przyznał się do winy – nie otrzymał nawet mandatu. Czy tak ma wyglądać skuteczna walka z odpadami w lasach?
Dziś dzikie wysypiska rosną lepiej niż grzyby po deszczu. Niemal w każdym powiecie w Polsce, w każdej gminie znaleźć możemy miejsca usiane odpadami. Zazwyczaj są to plastiki, części samochodowe, opony, szmaty, butelki, czasami resztki azbestu, czy gruz budowlany. Na jedno z takich dzikich wysypisk odpadów zlokalizowane tuż przy szlaku w Płóczkach Górnych natrafił nasz czytelnik. Na zdjęciach zobaczyć możemy i odpady budowlane i resztki akcesoriów samochodowych, ale także butelki po olejach.
Na rozkład tych odpadów „Matka Natura” będzie potrzebowała setek lat, niestety, dla śmieciarza ważniejsze było zaoszczędzenie kilku złotych a że prawdopodobieństwo przyłapania i kary jest znikome to coraz więcej mamy takich „skarbów” w naszych lasach, na polach i przy przydrożnych parkingach.
No i niech tak dalej będzie liberalne nadleśnictwo w szczególności straż leśna. Może komendant coś w tej sprawie się wypowie ????wszak to kolejna sprawa jak czytam te wiadomości. Co tutaj się dzieje !!!!
Już dawno pisałem i bez zmian zakaz skupu wraków aut ćwiartki na złomie tylko firmy one mają umowę na odpady z tych aut
Ja już kilka razy pisałem zakaz skupu ćwiartek aut na skupie tylko firmy ,żadna szyna kolejowa czy pochodne PKP nie znajdziesz można ???
Andrzej nie idzie Cię zrozumieć, składnia zdania bardzo kuleje
.. zbierali jak w innych “normalnych” miastach gabaryty do podstawionych kontenerów raz w roku-to po lasach mniej śmieci by było i w zimie ludzie nie palili by starymi oponami i innymi śmieciami. Tyle się mówi o ekologii, a u nas jakoś pod górkę z tym……
Bardzo dobrze piszesz o podstawianiu kontenerów na śmieci na wioskach . Nikomu nie zależy na porządku ale od czego mamy tych pseudo milicjantów czy jak tam się zwią . Wszędzie oni wożą się służbowymi autami ale porządku ze śmieciarzami nie potrafią zrobić i tak w kółko. Zlikwidować straż wiejską straż leśna i przeznaczyć ich pieniądze z wynagrodzenia i paliwa na zbieranie śmieci . Ile korzyści ?????
365 kg odpadów każdy może za darmo dostarczyć na Pszok. Konterer każdy może zamówić. Jak czytam te bzdury co piszecie. Konterer na wieś 😀
I co jeszcze może darmowi pracownicy co wyniosą śmieci z domu do kontenera, odkurzą dom i umyją naczynia. Przecież zaraz będą kłótnie na wsi że ten wrzucił dwa fotele i już nie ma miejsca. Sami mamy dbać o czystość nie inni.
A świstak siedzi w lesie i patrzy jak barany śmiecie przywożą. Masakra co za tok myślenia…