Samo się nie zapaliło

0
222

Trzy godziny trwała akcja gaszenia lasu. Za jedną z prawdopodobnych przyczyn pożaru można uznać pozostawione przez wędkarzy niedogaszone ognisko.

Kilka minut po godzinie 13. we wtorek 22 października do powiatowego stanowiska kierowania w Lwówku Śląskim wpłynęło zgłoszenie o pożarze w okolicach zapory wodnej w Pilchowicach.

Na miejscu okazało się, iż pożarem objęta jest stroma skarpa nad brzegiem jeziora.

Akcja gaśnicza trwała trzy godziny. Spaleniu uległo ok. 30 arów. Za jedną z najbardziej prawdopodobnych przyczyn pożaru można uznać pozostawione przez wędkarzy niedogaszone ognisko.

Jeszcze przez kilka godzin pogorzelisko będzie pilnowane przez pracowników Nadleśnictwa.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj