Pomimo zaostrzonych od 2022 roku kar za jazdę na rowerze w stanie nietrzeźwości nadal na drogach zdarzają się takie sytuacje. Wczoraj policjanci z powiatu lwóweckiego zatrzymali dwóch nietrzeźwych cyklistów. Zarówno jeden, jak i drugi poniosą surowe konsekwencje swojego lekkomyślnego zachowania.
Do pierwszego zdarzenia doszło wczoraj, 24 czerwca br. w Lwówku Śląskim na ul. Sikorskiego, gdzie policjanci lwóweckiej komendy zauważyli rowerzystę, którego sposób jazdy wskazywał, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Takie zachowanie było groźne nie tylko dla mężczyzny, ale również dla pozostałych użytkowników drogi.
Policjanci zatrzymali rowerzystę. Podczas kontroli wyczuli od niego woń alkoholu, a badanie alkomatem wykazało blisko 2,5 promila w organizmie.
Do drugiego zatrzymania doszło w godzinach nocnych w Mirsku. Policjanci z gryfowskiego komisariatu na ul. Chopina skontrolowali 59-letniego rowerzystę, który podczas badania alkomatem wydmuchał 1,5 promila alkoholu.
Obaj mieszkańcy powiatu lwóweckiego będą musieli zapłacić wysoki mandat. Za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości mandat wynosi 2500 zł.
Czyżby to był znowu Troll w akcji?