Kolejny bezmyślny rowerzysta wyeliminowany z ruchu. Do domu wrócił pieszo. A za swoją lekkomyślność tym razem ukarany został mandatem karnym.
Choć często myślimy o nietrzeźwych kierowcach samochodów, jazda pod wpływem wśród rowerzystów jest równie poważnym problemem. Osoby, które prowadzą rower w stanie wskazującym, stwarzają niebezpieczeństwo zarówno dla siebie, jak i innych użytkowników dróg.
Nietrzeźwych rowerzystów starają się eliminować z ruchu lwóweccy policjanci. Każdego roku zatrzymują miłośników dwóch kółek, którzy bezmyślnie wyruszyli w drogę po spożyciu alkoholu.
Do kolejnego zatrzymania doszło przed południem, w poniedziałek 24 lipca we Wleniu.
„Funkcjonariusze RD KPP Lwówek Śląski. zatrzymali Adama N. lat 44 (zam. pow. lwówecki), który kierował rowerem po drodze publicznej będąc w stanie po użyciu alkoholu” – wskazuje oficer prasowa lwóweckiej policji.
Pierwsze badanie dało wynik 0,26 promili a drugie 0,20 promili. Mężczyzna do domu wrócił pieszo. A za swoją lekkomyślność tym razem ukarany został mandatem karnym.
Wybierzcie sie do Chmielna tam jan Walczak co chwile jezdzi najebany