Czteroosobowy, lekki śmigłowiec Robinson R44 Raven I, latał dziś bardzo nisko nad ziemią. Widziany był m.in. na terenie gminy Lwówek Śląski i gminy Wleń. Co robił?
Maszyna wyposażona w specjalne urządzenie, zapewne dokonywała fotografowania, skanowania terenu.
Być może podobnie jak to miało miejsce już niejednokrotnie, kiedy to taki śmigłowiec prowadził prace na zlecenie Taurona. Wówczas wyposażony w kamery termowizyjne przeprowadzał przegląd linii energetycznych oraz dokonywał laserowego skanowania terenu, co miało pozwolić na dokładne odwzorowanie odległości np. pomiędzy liniami energetycznymi a drzewami czy liniami a ziemią.
























Kury płoszył
otworzyłby człowiek okno by przewietrzyć komnatę ale ktoś chyba kolekcję jesienną z dymem puszcza…
Na Podlasiu mówią na to – oooooooo co toooo ??
To nie Robinson, to pan Piotr, właściciel lotniska i samolotu w Bełczynie.
CPK w Bełczynie- szacun
Dość często ten helikopter widzę. Często lata w rożnych okolicach powiatu lwóweckiego i nie tylko.
Często dość nisko i robi jakieś kółka.
Ten z Taurona latający brawurowa we Lwówku parę dni póżniej rozbi sie w woj.opolskim.