Jakież było zaskoczenie mężczyzny, gdy o świcie ze snu wyrwało go pukanie do drzwi. Jak się okazało to nie był sen. Przed drzwiami stali mundurowi, którzy przyszli żeby go aresztować.
Kryminalni z Lwówka Śląskiego, zajmujący się poszukiwaniem osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości, wiele razy udowodnili, że prędzej czy później przestępca odpowie za swoje czyny.
Tym razem, wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu realizując nakaz doprowadzenia wydany przez Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim, o świcie zapukali do drzwi jednego z mieszkań na terenie gminy Mirsk, gdzie miał przebywać poszukiwany 44-latek. – relacjonuje sierżant sztabowy Olga Łukaszewicz z lwóweckiej policji.
Ustalenia policjantów były trafione i potwierdziły się. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę w wymiarze 7 lat i 2 miesięcy za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Pamiętaj, za ukrywanie poszukiwanego lub pomaganie mu w ucieczce grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Az Wrocław przyjechał- widać groźny typ.
Koleś odrywał nakrętki od butelek
Majora zawineli nam nad rankiem, gdy odsypial sobie po piko sielanke