Kierujący samochodem osobowym marki Volkswagen Passat nie zatrzymał się do kontroli policyjnej na ulicy Sobieskiego w Jeleniej Górze, po czym rozpoczął ucieczkę przed radiowozem.
Coraz więcej wiadomo o sytuacji, która zaczęła się dziś w Jeleniej Górze i którą jako pierwsza opisała redakcja 24jgora.pl. Z kolejnych doniesień wynika, iż policjanci chcieli zatrzymać do kontroli samochód osobowy marki Volkswagen Passat, lecz kierujący tym pojazdem sygnały policjantów zlekceważył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg ulicami Jeleniej Góry.
Policjanci gonili kierującego Volkswagenem przez DK 30, następnie przez Goduszyn, a w efekcie końcowym zajechali mu drogę z dwóch stron na wiadukcie na drodze pomiędzy Starą Kamienicą a Rybnicą.
Jak wyjaśnia redakcji Lwówecki.info oficer prasowa jeleniogórskiej policji mundurowi zatrzymali uciekiniera na wiadukcie pomiędzy Rybnicą a Starą Kamienicą. Mężczyzna został zatrzymany w samochodzie, a nie jak wynikało z wcześniejszych doniesień, iż skoczył z wiaduktu i zbiegł. Jak się okazuje jeden z policjantów schodził pod wiadukt, ale nie w pogoni za zbiegiem, tylko po zawiniątka, które ten w ostatniej chwili wyrzucił
ale złapały go?
Uciekł im …
No i tak wyglada blokowanie drogi. Uszkodzony radiowóz a kierowca i tak uciekł . Na dwa radiowozy i w takim miejscu pozwolić uciec to jak w amerykańskim filmie .
Nie uciekł
Z buta im uciekł? W szczerym polu?
Czytamy ze zrozumieniem. Wyraźnie jest napisane że policjanci ujęli kierowcę.