Pojechał na wycieczkę do Lubania. Poniesie surowe konsekwencje

5
10532

Mężczyzna z pewnością długo wspominać będzie wyjazd na wycieczkę do Lubania. Grozi mu teraz nawet kara pozbawienia wolności. Czy będzie to dla niego nauczka?

 

 

Wsiadanie za kółko po spożyciu alkoholu to jeden z największych grzechów polskich kierowców. Policjanci ruchu drogowego wyposażeni w przenośne urządzenia do badania stanu trzeźwości regularnie sprawdzają stan trzeźwości kierowców. W mieniony poniedziałek funkcjonariusze lubańskiej drogówki w ramach akcji „Trzeźwy poranek” skontrolowali ponad 600 kierowców.

„Celem akcji była poprawa bezpieczeństwa użytkowników dróg i eliminowanie z ruchu tych, którzy stwarzają realne zagrożenia, przede wszystkim nietrzeźwych kierowców.” – wyjaśnia asp. szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń z lubańskiej policji.

Podczas prowadzonych działań, policjanci ujawnili 4 kierujących, którzy wcześniej pili alkohol.

„Trzech kierowców odpowie za wykroczenie, natomiast 35 – letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego, poniesie odpowiedzialność za popełnienie przestępstwo, gdyż badanie wykazało około 0,7 promila.” – dodaje policjantka.

 

 

Konsekwencją picia może być nie tylko kac, lecz także dotkliwe kary. Zgodnie z prawem, prowadzenie pojazdu mechanicznego po użyciu alkoholu bądź środków o podobnym działaniu, grozi:

  • grzywna, ograniczenie wolności lub kara więzienia;
  • zakaz prowadzenia pojazdów od 1 roku do 15 lat;
  • kara pieniężna od 5000 zł do 60 000 zł (na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej);
  • 15 punktów karnych.

Pamiętajmy, aby wsiadając za kierownicę mieć pewność, że jesteśmy trzeźwi. Nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie opóźnia reakcję i osłabia koncentrację. Kierowcy będący pod wpływem alkoholu stwarzają niebezpieczeństwo dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego.

5 KOMENTARZE

  1. Być może za mało patroli na weekendy po wioskach powiatu lwóweckiego wszystko śmiga crossy, quady, traktory bez lamp, ludzie po flaszkę itd., na zakazach i bez prawka, z wyrokami i bez

  2. Zgadzam się , te DLW…to jest jakaś masakra stan tych pojazdów wiele do uczenia , umiejętności też plus wypady po flaszki to jest nagminne i bieda , jaka bieda , za coś ćpają i piją .

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj