Pogotowie 117 wyjeżdżało do zgłoszeń związanych ze złym samopoczuciem

3
1708

Zespół Ratownictwa Medycznego z Gryfowa Śląskiego w ubiegłym miesiącu pokonał najwięcej kilometrów spośród wszystkich zespołów Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze.

 

 

Maj za nami – pora na podsumowanie miesiąca i ciężkiej pracy naszych Zespołów Ratownictwa Medycznego.

– W maju wszystkie ambulanse Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze przebyły odległość aż 74.362 km! Tym samym zużyli prawie 8.600 litrów paliwa, co daje ponad 110 zatankowanych zbiorników “pod korek” – wyjaśnia Piotr Bednarek rzecznik prasowy jeleniogórskiego pogotowia, który wskazuje, iż najwięcej kilometrów przebył zespół z Gryfowa Śląskiego.

Najwięcej kilometrów w miesiącu maj zrobiły zespoły:

  • D0218 czyli nasz ZRM Gryfów Śląski – 5233 km
  • D0220 czyli nasz ZRM Leśna – 4892 km
  • D0207 czyli nasz ZRM Jelenia Góra Sobieszów – 4538 km

 

 

Jeśli chodzi o ilość wyjazdów, to podium kształtuje się następująco:

  • D0211 czyli nasz ZRM Lubań Śląski – 254 wyjazdy
  • D0205 czyli nasz ZRM Jelenia Góra Ogińskiego – 247 wyjazdów
  • D0210 czyli nasz ZRM Jelenia Góra Ogińskiego – 245 wyjazdów

Pomocy wymagały m.in. osoby z:

Najwięcej zgłoszeń w miesiącu maju było od pacjentów z nadciśnieniem tętniczym – 256, z różnego rodzaju urazami – 237, zgłoszeń związanych ze złym samopoczuciem – 117, z dusznością – 111 pacjentów, z bólami w klatce piersiowej – 84 pacjentów wzywało pomoc, z padaczką pomocy potrzebowało 56 osób i z objawami udaru ratownicy interweniowali wobec 50 pacjentów.

 

 

– Zbliża się okres wakacyjny – pracy będzie z pewnością co raz więcej, dlatego apelujemy by karetkę wzywać w sytuacjach, które stwarzają realne zagrożenia zdrowia lub życia – apeluje Piotr Bednarek.

Pamiętaj, nie wzywaj karetki do zachorowań i zdarzeń, które nie powodują nagłego zagrożenia zdrowia i życia. Nie dzwoń na pogotowie także wtedy, gdy potrzebujesz recepty na leki, skierowania do specjalisty, dodatkowych badań lub konsultacji specjalistycznych.

3 KOMENTARZE

  1. Dopoki nie bedzie lekarzy w karetkach, dopoty beda konflikty,ratownicy ktorzy przyjezdzaja do pacjenta w wiekszosci boja sie zabierac do szpitala, poniewaz tam “zbieraja” od personelu, po co przywiezliscie bo albo za zdrowy albo juz umierajacy jest pacjent! A zglaszajacy nie zawsze moze okreslic powage zagrozenia stanu zdrowia!

    • Oj John, widać że nie masz pojęcia żadnego!
      Era lekarzy w karetkach się skończyła i bardzo dobrze.lekarz leczy! Więc jego miejsce jest w przychodni lub szpitalu.pogotowie jest od ratowania w NAGŁYCH PRZYPADKACH i tam jeżdżą ratownicy którzy ratują.Dopóki świadomość ludzi będzie taka jak Twoja na karetkę będziemy czekać coraz dłużej.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj