Pobił partnerkę. Interweniowali policjanci

5
2001

Przemoc domowa nadal uchodzi zbyt często za temat tabu, ukrywany za zamkniętymi drzwiami, tłumaczony chwilową złością, kryzysem, stresem.

 

Celem „Niebieskiej Karty” jest ochrona osoby doznającej przemocy, a także umożliwienie interwencji innych służb; pomocy społecznej, psychologów, pedagogów, kuratorów i organizacji pozarządowych. Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji, w kraju, średnio rocznie wszczynanych jest około 60 tysięcy procedur „Niebieskiej Karty”. W zdecydowanej większości ofiarami są kobiety. Najczęściej przemoc domowa przybiera formę znęcania się psychicznego i fizycznego, choć nie brakuje także przypadków ekonomicznego uzależniania ofiary czy izolowania jej od otoczenia.

Do przemocy dochodzi nie tylko w wielkich miastach, ale także w mniejszych miasteczkach, czy na wsiach. Tu nie ma reguły. Takich przypadków nie brakuje też na terenie powiatu lwóweckiego. Do jednego z takich właśnie zdarzeń doszło w ubiegłym tygodniu.

– W godzinach popołudniowych dyżurnego lwóweckiej komendy otrzymało zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań na terenie Wlenia. – wspomina mł. asp. Olga Łukaszewicz oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustawieni, iż kobieta, która przebywała we wskazanym mieszkaniu prawdopodobnie została pobita. Na jej ciele widoczne były siniaki. Jak się okazało pokrzywdzona przyznała, że 2 dni wcześniej jej partner pobił ją. Kobieta oświadczyła również, że partner znęca się nad nią psychicznie i fizycznie.

– Kobieta trafiła do szpitala celem przebadania, natomiast jej partner 33-letni został zatrzymany i osadzone w policyjnej celi. – dodaje policjantka.

Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut znęcania się nad partnerką. Zgodnie z przepisami, funkcjonariusze uruchomili procedurę „Niebieskiej Karty”, a wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci zakazu zbliżania się mieszkańca powiatu lwóweckiego do poszkodowanej.

5 KOMENTARZE

  1. Kochabitacja tak się zawsze kończy on ma inne cele ona ma inne cele, ona myśli że go zmieni a on dalej taki sam i tak to bywa z tymi związkami, jakby pracował nie miał by siły podnieść ręki, dużo czasu nudy niemoc i kończy się jak kończy…

  2. Adam j to diler i narkoman zamknąć go tacy ludzie nie powinni chodzić wolno co z tego że ma zakaz powinien jak najszybciej dostać wyrok w kryminale go docenią!

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj