Miał 3 promile w wydychanym powietrzu. Prowadził pomimo trzech dożywotnich zakazów kierowania. Już następ[niego dnia usłyszał wyrok.
Według danych Komendy Głównej Policji, tylko w 2024 roku w całej Polsce ujawniono ponad 95 tysięcy przypadków kierowania pojazdami w stanie nietrzeźwości. Z roku na rok liczba ta utrzymuje się na podobnym poziomie, mimo zaostrzenia przepisów i coraz bardziej dotkliwych kar.
Kierowca z kilkoma promilami alkoholu we krwi traci zdolność oceny odległości, wydłuża mu się czas reakcji i często całkowicie ignoruje znaki drogowe. To nie tylko przestępstwo, ale realne zagrożenie dla życia innych uczestników ruchu. Szczególnie niebezpieczne są przypadki recydywy, gdy osoby już wcześniej karane za prowadzenie po alkoholu ponownie decydują się na złamanie prawa.
Do kolejnego takiego zdarzenia doszło kilka dni temu, podczas rutynowej kontroli w Jeżowie Sudeckim. Około godziny 16:00 policjanci z Wydziału Prewencji zatrzymali do kontroli kierowcę Audi. Od samego początku wzbudzał on podejrzenia funkcjonariuszy. Jego zachowanie wskazywało na silne upojenie alkoholowe.
– W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało aż 3 promile alkoholu w jego organizmie. Co więcej, kierujący łamał prawo w sposób wyjątkowo rażący – prowadził pojazd pomimo trzech dożywotnich zakazów kierowania, które wcześniej wydał Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze. – relacjonuje podinsp. Edyta Bagrowska oficer prasowa KMP w Jel. Górze.
Policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę i przewiozła do policyjnego aresztu. Już następnego sprawa w trybie przyspieszonym została rozpatrzona przez Sąd Rejonowy.
– 38-latek usłyszał wyrok: 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, nawiązkę w wysokości 10 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Osobom Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej oraz przepadek równoważności pojazdu w wysokości 4500 złotych. – poinformowała jeleniogórska policja.
Prowadzenie pojazdu pomimo orzeczonego zakazu to przestępstwo z art. 244 Kodeksu karnego i jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Jednak w praktyce nie tylko o wyrok tu chodzi. Policja przypomina, że osoby ignorujące decyzje sądów stanowią ogromne zagrożenie na drodze – nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu.
– Nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może prowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń, dlatego tak ważne jest przestrzeganie przepisów. Apelujemy do wszystkich kierowców o rozsądek i przestrzeganie obowiązujących regulacji. Bezpieczeństwo na drodze zależy od odpowiedzialności każdego uczestnika ruchu! – podkreśla policjantka.
Czemu na leczenie alkoholowe nie kierują od razu przymusowo, lepiej z akcyzy zbierać od takiego i dawać zakazy jak takimi tak nie zapłaci i za te kary w końcu pójdzie odsiedzieć rowy powinni czyścić a nad nimi strażnicy z bronią gładkolufową jak w USA przynajmniej więcej pożytku niż tylko utrzymywanie by było
Dlatego tak mało i powinno być bez możliwości odwołania i natychmiastowe przewiezienie do ZK.