To mogło skończyć się prawdziwą tragedią. Kierujący samochodem VW Sharon jechał jak szalony wyprzedzając inne samochody. Podróż skończył w rowie. Ale to nie koniec konsekwencji.

Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe popołudnie na drodze wojewódzkiej 297. Na wysokości miejscowości Brunów kierujący VW Sharon 42- latek wyprzedzał inne samochody. Mężczyźnie bardzo się śpieszyło. Jednak jego umiejętności i stan trzeźwości nie pozwalały na opanowanie samochodu. Tuż za Brunowem mieszkaniec Bolesławca stracił panowanie nad samochodem i ten wpadł do rowu. Kierowcy, których chwilę wcześniej wyprzedził powiadomili policję. Zgłaszający przypuszczali, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu.

Po chwili na miejscu pojawił się patrol lwóweckiej drogówki. Pierwsze badanie wykazało u mężczyzny nieco ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu, w drugim badaniu wynik ten był jeszcze wyższy.

Mężczyźnie zatrzymano już prawo jazdy, stanie też przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwym czeka go surowa kara finansowa, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów a ponadto sąd może skazać go na 2 lata więzienia.

Przypomnijmy, że nietrzeźwi kierowcy na drogach stanowią śmiertelne zagrożenie i to nie tylko dla siebie, ale też wszystkich innych uczestników ruchu. Zawsze mając podejrzenie lub pewność, że ktoś planuje podróż mając w organizmie alkoholu lub środki odurzające, bezwzględnie powinniśmy zawiadomić służby lub w miarę możliwości podjąć jakiekolwiek działania, które mu to uniemożliwią.