Pechowy dzień dla kierowcy busa. Skasował latarnię

11
2036
Za zdjęcie dziękujemy Panu Robertowi z Lubomierza

Po raz kolejny w centrum Lubomierza kierowca nie zauważa latarni i podczas cofania uderza w słup.

 

Do kolizji z latarnią doszło na lubomierskim rynku po godzinie 17 w środę 13 maja 2020 roku. Kierowca busa miał pecha.

11 KOMENTARZE

  1. Wielkie rzeczy, koło sklepu Sawczaka latarnia “walnięta” i niezabezpieczona stała i stała. Każdemu może się przydarzyć, ten kto nie jeździ nie ma pojęcia

  2. Niestety są pechowo rozstawione. Myśle, że jeszcze nie jeden raz usłyszymy o takim zdarzeniu. Przykre, że kierowcy będą musieli odpowiadać za to, że architekt nie przemyślał sprawy ustawienia oświetlenia.
    Nawet najlepszemu kierowcy się to zdarzy, obojętnie czy jest mieszkańcem, który mniej więcej wie gdzie są lampy, czy osobą przyjezdną.

    • Co prawda , to nie architekt cofal , ale raczej wszedzie latarnir stoja na chodniku, a nie w pasie jezdnie wiec ktos kto dopuscil do realizacji takiego pomyslu jest wspolodpowiedzialny .

  3. A co architekt ma odpowiadać za to że kierowca rutyniarz wjechał w latarnie? Jak kogos potracisz na pasach to bedziesz krzyczał/ła ze sa krzywo namalowane?Pechowo rozstawione hahahahahaha. Stoją regularnie co parę metrów. Wina kierowcy i tyle. Szkoda bo pewnie mandat dostał A nikt tego nie lubi. Ale na naprawę latarni powinien dostać termin naprawy i z OC powinni ściągnąć.

  4. W Lubomierzu każdy jedzie jak chce obowiązuje w rynku zakaz ruchu wszelkich pojazdów, jeżeli ktoś tam jedzie na podstawie specjalnych uprawnień to powinien zachować szczególne środki ostrożności. Swoją drogą to architekt nie ma pojęcia o jeździe samochodem.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj