Oszukana na kredyt. Zwraca się z prośbą o wsparcie

7
3106
zdjęcie poglądowe

Pani Iwona wzięła 30 tysięcy złotych pożyczki. Trafiła jednak na oszustów. Do dziś nie może wyjść z długów. Szuka pomocy. Założyła zbiórkę.

 

To jedna z tych historii, która przydarzyć mogła się każdemu. Przydarzyła się Pani Iwonie, która potrzebując pieniędzy na remont domu postanowiła wziąć pożyczkę. Jednak jak sama tłumaczy z uwagi na brak zdolności kredytowej potrzebowała żyranta. Umowa została podpisana, ale jak podejrzewa kobieta prawdopodobnie została w ostatniej chwili podmieniona. Wyjaśnia, iż tuż przed podpisaniem przeczytała umowę pożyczki i w jej ocenie wszystko się zgadzało. Po czym pracownica firmy wzięła dokument i wyszła z nim na zaplecze, żeby jak wspomina kobieta, pokazać szefowej, aby ta potwierdziła poprawność danych. Po powrocie dała go do podpisu pani Iwonie. Kobieta drugi raz już nie czytała. Podpisała. Ale najprawdopodobniej już podmieniony dokument, bo jak mówi z kwoty 30 tysięcy złotych zrobiło się do spłaty 200 tys. zł.

„Kredyt przeszedł na koleżankę, lecz ja jego spłacam, bo ona miała być tylko żyrantem. Próbowałam to wszystko odkręcić chodziłam do tej firmy, lecz to nic nie dało nawet mi grożono żebym odpuściła.” – wspomina dziś pani Iwona, która tłumaczy, iż sprawa jest w prokuraturze. Postępowanie ciągnie się już od wielu lat, bo kobieta nie była jedyną poszkodowaną.

W styczniu 2022 roku Prokuratura Regionalna we Wrocławiu powiadomiła pokrzywdzonych w sprawie o tym, iż postanowiono wyłączyć materiały przeciwko szesnastu osobom w zakresie zarzucanych im czynów odnoszących się do wątku dotyczącego działalności firm finansowych z tzw. grupy Council w zakresie pośrednictwa kredytowo – finansowego mającego na celu doprowadzenie do zawarcia umów kredytowych pomiędzy osobami fizycznymi i bankami, w następstwie wprowadzenia ich w błąd.

Kobieta przyznaje, iż większość tej pożyczki już spłaciła, jednak z powodu problemów zdrowotnych nie jest w stanie płacić rat na bieżąco, dlatego z bólem serca postanowiła z prośbą o pomoc, o wsparcie zwrócić się do wszystkich ludzi dobrego serca i założyła zrzutkę na portalu siepomaga.pl.

„Długo się zastanawiałam nad napisaniem tej z rzutki, bo myślałam, że sobie jakoś sama z tym poradzę, lecz niestety, nie jest to takie proste, dlatego was będę prosić o pomoc. Będę wdzięczna za każdą wpłaconą kwotę.” – zwraca się z prośbą pani Iwona, która zapewnia, że jeżeli ktoś będzie chciał mieć wgląd do dokumentów komorniczych lub medycznych to oczywiście je udostępni.

PRZEJDŹ DO ZBIÓRKI – WPŁAĆ TERAZ

7 KOMENTARZE

  1. Potecjalny kredytobiorca czyta druk szczególnie te małe literki ma pytania na końcu świadomie podpisuje umowę-też mam kredyt i spłacam jak większość społeczeństwa-NIKT nie bierze zyrantow w tych czasach bo jest świadomy tego że biorę na ile jestem w stanie splacic! Hehe

  2. Ja dałem się wy….mać w 2008 r na kredyt frankowy z poliso-lokata … Pani z banku się zmyła, Bank zmienił właściciela, potem się przekształcił itp. nikt mi nie pomógł – rząd się wymiksowal, BFG również… Life is life… Trzeba kombinować.

  3. Skoro wzięła kredyt to tą kwotą dysponowała, przecież w jakiś sposób kwituje się odbiór gotówki. Jeżeli nie chciała 200 to mogła od razy wpłacić różnicę -dziwne to trochę.

  4. Dla wszystkich którzy myślą że wzięłam 200 tys , niestety nie wzięłam żadnych jakbym wzięła nikogo bym nie prosiła o pomoc więc zanim napiszecie coś zastanówcie się

  5. Idioci. Ukrainie pchajcie dalej wklejajcie flagi ukraińskie barany!!! I tak was wyru..aja wszyscy tacy oczytani a 99,9% komentujących to plebs na socjalu, biznesmeni, pojęcia nie macie o życiu. Wolontariusze ukraińscy na zapomogach

Skomentuj Zdziwiona Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here