Choć program EtnoPolska od lat wspiera lokalne inicjatywy związane z kulturą ludową i regionalną, tym razem placówka z naszego terenu nie znalazła się na liście beneficjentów. Złożony przez nią wniosek nie przekroczyły progu punktowego wymaganego do uzyskania dotacji.
Program EtnoPolska wspiera działania związane z ochroną i promocją dziedzictwa kulturowego. Zakres możliwych zadań jest szeroki: od warsztatów, wystaw i festiwali, przez działania edukacyjne, aż po zakup strojów ludowych i dokumentację zjawisk folklorystycznych. Z założenia program ten ma przeciwdziałać wykluczeniu kulturalnemu społeczności zamieszkujących mniejsze miejscowości i wsie.
Jak wynika z regulaminu, o dofinansowanie mogą ubiegać się m.in. samorządowe instytucje kultury, stowarzyszenia, koła gospodyń wiejskich, a także podmioty prowadzące działalność gospodarczą. Konkurencja jest jednak ogromna – nie tylko liczebna, ale i jakościowa. Każdego roku program przyciąga coraz więcej organizacji przygotowujących profesjonalne i dobrze przemyślane aplikacje, co z kolei przekłada się na rosnące wymagania punktowe.
W tegorocznym naborze do programu złożono aż 2137 aplikacji z całej Polski. Jak informuje Narodowe Centrum Kultury, ze względu na dużą liczbę zgłoszeń oraz wysoki poziom merytoryczny projektów, próg punktowy umożliwiający otrzymanie dofinansowania został znacznie podniesiony. Wnioski musiały uzyskać co najmniej 80,99 punktów, by mogły być rozpatrzone pozytywnie.
Tymczasem złożony przez Ośrodek Kultury, Sportu i Turystyki we Wleniu, który zgłosił projekt „Tygiel Tradycji 2025”, uzyskał 72,33 pkt. Oznacza to, iż mimo swojej wartości tematycznej i lokalnego znaczenia – nie został on zakwalifikowany do dofinansowania.
Brak dofinansowania dla projektu Wlenia to niewątpliwie rozczarowanie dla mieszkańców. Tym większe, iż środki miały posłużyć budowaniu programu Dni Miasta i Gminy.
Jak wskazuje NCE, wnioski z tegorocznej edycji są jednoznaczne: sam pomysł to za mało. W obliczu rosnącej konkurencji, liczy się nie tylko wartość merytoryczna, ale i sposób jej prezentacji, dopasowanie do priorytetów programu oraz precyzja w formułowaniu celów i oczekiwanych rezultatów.
Może burmistrz z własnych dołoży?
Ty się o to nie martw , można zrobić skromniej i będzie lepiej niż bylo
Dokładnie. Gorzej już być nie może niż jest
Kultura to jedna wielka bzdura służąca jedynie budowaniu EGO artystów. Trzeba wspomagać finansowo naukę i służbę zdrowia.