Orange przeprasza i tłumaczy zdarzenie w Lubomierzu

0
1160

Na skrzyżowaniu ulic Majowej i Partyzantów od początku grudnia leży słup. Przewrócił się ze starości i tak sobie leży i czeka. Wokół plątanina kabli, w którą Orange najwyraźniej się zaplątał, bo spółka do dziś nie może sobie poradzić ze zrobieniem porządku i montażem nowego słupa. – informowaliśmy w materiale w dniu wczorajszym.

 

Dziś otrzymaliśmy wyjaśniania ze strony operatora:

Słup został prawdopodobnie uszkodzony przez wysoki pojazd. Po otrzymaniu zgłoszenia nasza ekipa techniczna w uzgodnieniu z mieszkańcami obecnymi na miejscu zabezpieczyła słup, by nie stwarzał zagrożenia, umieszczając go na trawniku.

Z linii na uszkodzonym słupie korzystał jeden klient. Przygotowania do jej odtworzenia zajęły więcej czasu ze względu na konieczność zamówienia materiałów. Niestety wczoraj (2.01) w trakcie naprawy słupa jeden z mieszkańców nie wyraził zgody na podwieszenie kabla. W tej sytuacji szukamy również alternatywnych rozwiązań, by zapewnić usługi naszemu klientowi: np. skorzystanie z usług mobilnych. Inną opcją jest ustawienie słupa w pasie drogi, co wymaga jednak zgody gminy.

Bardzo nam przykro, przepraszamy za te niedogodności, robimy wszystko by jak najszybciej rozwiązać tę sytuację.

Pozdrawiamy
Biuro prasowe Orange Polska

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj