Tylko w Lwówku Śląskim na terenie ogródków działkowych śmierć w wyniku powodzi poniosło ponad 80 królików, a także gołębie, czy kury. Wolno żyjące koty, a przynajmniej ich część udało się uratować.
Jak woda zaczyna opadać to zaczyna się dopiero okazywać, co się tak naprawdę stało. Rozpoczyna się szacowanie strat w gospodarstwach domowych strat, jakie poniosły samorządy, strat lokalnych firm. Niestety, wśród tych nie brakuje i dramatycznych doniesień o martwych zwierzętach.
Tylko w Lwówku Śląskim na terenie ogródków działkowych śmierć w wyniku powodzi poniosło ponad 80 królików, a także gołębie, czy kury. Cały czas pojawiają się nowe zgłoszenia i pytanie, co robić z takimi padłymi zwierzętami?
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Lwówku Śląskim zwraca się do wszystkich, by zgłaszać się z takimi problemami właśnie do weterynarii, gdzie zostanie przedstawiona cała procedura.
– Martwych zwierząt nie wolno zakopać, nie wolno wyrzucić do śmietnika, do odpadów komunalnych. Muszą zostać zutylizowane. – przypomina lek. wet Patrycja Rybczak Powiatowy Lekarz Weterynarii w Lwówku Śląskim, która wskazuje przy tym, co zrobić w przypadku znalezienia zwłok zwierzęcia:
- jeżeli to możliwe, oznakować miejsce znalezienia zwłok (taśmą, zrywką itp.) zwierzęcia w celu ułatwienia ich odnalezienia przez właściwe służby;
- nie dotykać zwłok zwierzęcia;
- zgłosić fakt znalezienia padłego zwierzęcia do:
- Powiatowego Lekarza Weterynarii w Lwówku Śląskim pod nr telefonu: 75-782-46-18 lub drogą elektroniczną na adres: lwowek.slaski@wroc.wiw.gov.pl lub;
- najbliższej lecznicy weterynaryjnej lub;
- straży miejskiej lub;
- miejscowego koła łowieckiego;
- w trakcie zgłoszenia należy podać:
- gatunek i liczbę znalezionych zwierząt w danym miejscu,
- miejsce znalezienia zwłok (np. charakterystyczne punkty orientacyjne lub współrzędne GPS – pinezka)
- dane osoby zgłaszającej lub właściciela (w tym numer telefonu kontaktowego),
DANE PODMIOTÓW UTYLIZACYJNYCH OBSŁUGUJĄCYCH POWIAT LWÓWECKI:
- Promarol Plus Sp. z o.o., Ciepielówek 2, 67-410 Sława Kontakt: 65 549 32 98, 65 549 33 33, 65 540 72 09
- Zakład Rolniczo-Przemysłowy „Farmutil HS” S.A., Śmiłowo, ul. Przemysłowa 4, 64-810 Kaczory Kontakt: 71 312 62 38 (Prusice)
- Piotr Tutak A&P, Bolesławice 236 j, 59-700 Bolesławiec Kontakt: 607 509 598
- Kraina Pamięci s.c., ul. Ruczajowa 20a/13, 65-153 Zielona Góra Kontakt: 790 451 214, 609 571 723.
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Lwówku Śląskim zwraca się także do wszystkich rolników, którzy ponieśli straty czy to w paszy, czy ściółce, aby również zgłaszały takie sytuacje do weterynarii.
– Jeżeli ktoś poniósł straty w paszy lub ściółce też może do nas to zgłosić, bo my wysyłamy codziennie raporty to Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii z tym związane, że ktoś ma problemy z paszami, ktoś ma problemy z zaopatrzeniem zwierząt w ściółkę. Na podstawie tych naszych raportów zbierane są informacje na temat zniszczeń. – podkreśla lek. wet Patrycja Rybczak.
Na działkach nie można trzymać zwierząt ! Regulamin tego zabrania, ale widać że zarządca przymykał oko na swoich znajomych, którzy skazali na śmierć niewinne istoty ! Proszę Burmistrza i władze Lwówka Śląskiego o interwencję w tej sprawie i pociągnięcie do odpowiedzialności za to co się stało !
Dokładnie, to jest znęcanie się nad zwierzętami. Prosimy o interwencję władz miasta. Nie wolno tego tak zostawić, te zwierzęta zostały zamknięte, bez jakiejkolwiek szansy na przeżycie i skazane na straszną śmierć.
A gdzie zieloni do pomagania…no gdzie!!! Przez takie osoby ludzie mają wiecznie zamieszanie. To jest katastrofa dla wielu ludzi a tu siejesz zamieszanie.
Dlaczego Zieloni mają za to wszystko odpowiadać?
Zieloni jak sama nazwa na to wskazuje są organizacja dbajacą o świat ożywiony a także o inne dziwne sprawy…więc skąd to dziwne pytanie…
Po pierwsze proszę się douczyć po drugie jeśli nie zna się przepisów to się nie wypowiada można trzymac chów królików kur i golebi . Nie wolno trzymac na działce psów tego się zabrania. Pozdrawiam ROD
Jeden douczony, wie co jest grane.
I gdzie są zieloni teraz? Może warto spisać działki na których były te zwierzaki w klatkach. Jak można zostawić tak zwierzę? Śmierć w męczarniach a uciec nie ma gdzie. To samo z tymi kotami wszędzie ich pełno wszędzie nasrane strach swoje zwierzę puścić na działce bo wszędzie były te koty
Ukarać hodowców i niech utylizują na swój koszt.
Bo przecież nie można było przewieźć zwierzaków do znajomych na wieś. W takiej sytuacji na pewno znaleźliby się chętni, żeby się nimi zająć przez jakiś czas. Bestialtwo ze strony właścicieli.
To czyli wg zarządu ROD to że te zwierzęta zginęły to jest w porządku ?? Właściciele mogli zostawić zwierzęta pozamykane w klatkach, kurnikach, gołębnikach i skazać je na pewną śmierć. Na to jest zgoda zarządu ROD ??? Widzieliście że idzie woda, jeżeli widzieliście kto ma zwierzęta, za waszą zgodą, to czego nie spawdziliscie czy one zostały zabezpieczone przez właścicieli ?? Jesteście tak samo winni ich śmierci. I teksty żeby się douczyć waszego zjeb… regulaminu jest po prostu śmieszny. Skazaliście wy jako zarząd i pseudo właściciele tych zwierząt, niewinne istoty na pewną śmierć. Nic was nie broni. Ludzie to zapamiętają i prędzej czy później wyjdzie na jaw kto się do tego przyczynił.
Kto się przyczynil? Sąsiedzi tych psedofarmerów doskonale wiedzą, kto nie zadbał o zwierzęta na czas powodzi, ale czy powiedzą?
Warte poczytania są komentarze pod tym artykułem na fb lwowecki.info.
Co to za ludzie, żeby wiedzieć że zginą i mimo wszystko zostawić te zwierzęta pozamykane bez szans na przeżycie to jest już bestialstwo i nie można tego tak zostawić.Wystarczyło wypuścić z klatek czy uwięzi a może nie wszystkie ale jakaś część na pewno by przeżyła i dała sobie radę. Wszyscy którzy pozwolili tym zwierzakom umrzeć w męczarniach powinni teraz nawet grosza nie zobaczyć z pomocy dla powodzian jeżeli się o taką będą starać a do tego jeszcze pokryć koszty a przynajmniej ponieść duże kary finansowe za to co zrobili łącznie z dożywotnim zakazem trzymania jakichkolwiek zwierząt łącznie z rybkami w akwarium zwyrodnialcy a nie ludzie oby Was spotkał przynajmniej taki sam los
W punkt.
osoby, które zostawiły zwierzęta na pewną śmierć powinny zostać przykładnie ukarane i ich nazwiska podane do publicznej wiadomości, może inni następnym razem pomyślą…
Byli właściciele, którzy zostawili te zwierzęta na pewną śmierć to zwyczajne śmiecie. Ludzkie śmiecie.
Za utylizację płacić będą Ci którzy zgłosili?
Jak ja w wakacje znalazłam martwego lisa na mojej działce, to zgłosiłam na policję i do straży miejskiej i nikt się nie pofatygował. Twoja działka – twój problem. Teraz jak każą ludziom ponosić koszty utylizacji, to wszyscy będę po cichu zakopywać albo wrzucać do rzeki. Taki to eko chory kraj.