Sezon na grzybobranie trwa w najlepsze. Zapytanie, gdzie można znaleźć ładne i zdrowe okazy? Patrząc na zbiory Pani Moniki z pewnością warto wybrać się do lasów w okolicach Mirska.
Zbieranie grzybów w naszym kraju zawsze było bardzo popularne. Grzyby od wieków mają swoje miejsce w polskiej kuchni. Gotowane w zupie, w sosie, smażone, w zalewie… Przepisów na przyrządzenie grzybów są setki, a może i tysiące. Jednak zanim przystąpimy do gotowania warto samemu wybrać się do lasu, bo żadne grzyby z marketu nie będą smakowały tak dobrze, jak te znalezione samemu.
Sezon na grzybobranie
Sezon na grzyby trwa w najlepsze. Grzybiarze coraz częściej chwalą się koszykami wypełnionymi swoimi zbiorami. Mało kto może się jednak pochwalić takimi okazami, jakie wczoraj znalazła Pani Monika.
Rekordowe prawdziwki
Z lasu koło Mirska Pani Monika wróciła z koszem pełnym olbrzymich prawdziwków. – Grzybobranie w Orłowicach – pisze do nas i przesyła zdjęcia wspaniałych okazów, które udało jej się znaleźć.
Prawdziwek, to potoczna nazwa borowika. Borowiki (prawdziwki) dzięki swoim walorom smakowym stały się najbardziej popularnymi i pożądanymi grzybami w polskiej kuchni. Nie dość, że są smaczne to jednocześnie są zdrowe. Występuje we wszystkich lasach.
Gdzie na grzyby?
Sezon na grzyby, ich ilości w lasach jest ściśle uzależniony od dostępnej w podłożu wilgoci, opadów, temperatury i wilgotności powietrza. Szybki wzrost grzybów wymaga ciepła i utrzymującego się przez kilka dni wilgotnego podłoża. Ostatnie dni sprzyjają wzrostowi grzybów, jednak znalezienie tak olbrzymich okazów to wyjątkowe szczęście.
Pani Monika przyznaje, iż po małej, pamiątkowej sesji fotograficznej grzyby trafią do sosu.
Jak bezpiecznie zbierać grzyby?
Pamiętajmy, iż niektóre grzyby są trujące. Każdy zbieracz w razie jakichkolwiek wątpliwości powinien skorzystać z konsultacji z pracownikami sanepidu, bądź leśnikami. A jeżeli nie ma takiej możliwości, lepiej nie zabierać do domu grzybów, co do których mamy wątpliwości.
Podstawowe zasady bezpiecznego grzybobrania:
- Należy zbierać wyłącznie te grzyby, co do których nie mamy jakichkolwiek wątpliwości, że są jadalne (warto korzystać z atlasów).
- Należy zbierać wyłącznie grzyby wyrośnięte i dobrze wykształcone, gdyż młode owocniki, bez wykształconych cech danego gatunku są najczęściej przyczyną tragicznych pomyłek. Nie należy zbierać grzybów “starych” i zepsutych.
- Początkujący grzybiarze powinni zbierać wyłącznie grzyby rurkowe, ponieważ w tej grupie nie ma grzybów śmiertelnie trujących i jest dużo mniejsze ryzyko zatrucia.
- Unikać błędnych metod rozpoznawania gatunków trujących (zabarwienie cebuli podczas gotowania, ciemnienie srebrnej łyżeczki, gorzki smak – gatunki śmiertelnie trujące np. Amanita phalloides, Amanita verna mają przyjemny, słodkawy smak).
- Zbierać grzyby w przewiewne koszyki, w żadnym przypadku w reklamówki foliowe, bo powoduje to zaparzanie i przyspiesza psucie grzybów, nie przechowywać świeżych grzybów ani potraw z grzybów zbyt długo.
- Nie należy zbierać grzybów w okolicach o skupisku odpadów tj. przy zakładach produkcyjnych, jak również rosnących w rowach lub na skraju lasu, przy drogach o dużym natężeniu ruchu – grzyby wchłaniają ze swego otoczenia metale ciężkie i inne zanieczyszczenia.
- Nie należy zbierać i niszczyć grzybów niejadalnych i trujących, gdyż wiele z tych gatunków jest pod ochroną i stanowią one część ekosystemu.
- W razie wątpliwości czy zebrane grzyby są trujące czy jadalne, można skorzystać z bezpłatnej porady w stacjach sanitarno – epidemiologicznych.
- Nie podawać grzybów małym dzieciom, z jedzenia grzybów powinny zrezygnować osoby mające kłopoty z układem pokarmowym.
- Grzyby należy wykręcać, nie wycinać. Przynosimy grzyby nieoczyszczone i w całości.
Objawy zatrucia grzybami
W przypadku wystąpienia nudności, bólów brzucha, biegunki, podwyższonej temperatury, po spożyciu grzybów, należy wywołać wymioty i jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Pamiętajmy, że przy zatruciach muchomorem sromotnikowym występuje faza pozornej poprawy, po której stan chorego gwałtownie się pogarsza. Wezwany w porę lekarz może uratować mu życie.
Ja w świecie nazbieralam 2 wiadra podgrzybków i prawdziwków w półtoragodzinny. Polecam udać się na świecie
To prawda. Są ogromne grzyby, ale większość robaczywych.
A tam korony w lasach nie ma,że tak chodzita i nie boita się?