Obronili Stację Kultury. Pytanie, czy na długo?

3
768
Screenshots wideo sesja Rady Miasta Świeradów- Zdrój

Sporo powodów do zadowolenia mają zwolennicy dalszego funkcjonowania Stacji Kultury w Świeradowie- Zdroju w znanej wszystkim dotychczas formie. Projekt burmistrza Marciniaka legł w gruzach. Przeciwko zagłosowała zdecydowana większość radnych. On sam chwilę wcześniej widząc nacisk społeczny i niezadowolenie radnych rekomendował jego odrzucenie. Trudno jednak zakładać, by burmistrz całkowicie odpuścił. Temat zmian zapewne wkrótce powróci, pytanie tylko czy w niezmienionej formie, czy już po jakiejś modyfikacji.

 

Bardzo burzliwe były ostatnie dni w Świeradowie- Zdroju. Wszystko za sprawą projektu uchwały przedstawionej radnym przez burmistrza Rolanda Marciniaka w sprawie „zamiaru likwidacji samorządowej instytucji kultury pod nazwą Miejskie Centrum Kultury, Aktywności i Promocji Gminy „Stacja Kultury”.”.

Podległa burmistrzowi jednostka swoją działalność rozpoczęła 1 marca 2019 roku. Przy udziale środków europejskich za bagatela 6 milionów złotych na jej potrzeby odremontowano stary dworzec kolejowy. W „Stacji Kultury” mieści się sala widowiskowa, studio nagrań, pracownia fotograficzna, sale warsztatowe, makieta kolejowa, a przed okazałym budynkiem stoi sprowadzona niedawno temu lokomotywa parowa Tp4-217, która przypomina o kolejowych tradycjach uzdrowiska. Ważnym elementem działalności tej instytucji kultury jest prowadzenie gminnej gazety. Jak podaje ratusz w skład „Stacji Kultury” wchodzą Centrum Edukacji Ekologicznej NATURA 2000 Izerska Łąka i Czarci Młyn, ale odpowiada ona także za stadion miejski.

Burmistrz Świeradowa- Zdroju podjął jednak decyzję, iż ta instytucja w takiej formie nie może dalej funkcjonować i przedłożył radnym projekt uchwały w rzeczywistości wygaszający od marca 2022 roku jej działalność w znanej wszystkim formie. Jak w uzasadnieniu do projektu uchwały argumentował R. Marciniak chodzi o konieczność wygenerowania oszczędności. Te jego zdaniem miałyby powstać dzięki przejściu pracowników pod szyld urzędu miasta. Nie bez znaczenia byłoby także oddanie w prywatne ręce obiektu, który – jak przyznaje Marciniak – mógłby być przysłowiową kurą znoszącą złote jaja, czyli Czarciego Młyna. Burmistrz mówił radnym, iż on nie potrafi przekonać urzędników do pracy w weekendy, że nikt z nich nie chce pracować poza godzinami urzędowania, a prywaciarz to bez problemu sobie z tym problemem poradzi.

Zamierzenia burmistrza Marciniaka nie spodobały się wielu osobom. W sieci pojawił się protest mieszkańców. Przeciw były także lokalne stowarzyszenia, które nie szczędziły krytyki. Sprawą zainteresowali się także posłowie: Zofia Czernow i Robert Obaz, którego szef biura pojawił się na sesji rady miejskiej.

Radni do ostatniej chwili zastanawiali się, co w tej sprawie zrobić. Z jednej strony burmistrz wskazywał oszczędności i zapewniał, że pracownikom nie stanie się krzywda, że będą oni mogli pracować pod szyldem urzędu, ale z drugiej strony za tymi oszczędnościami pojawiały się także koszty i utrata wypracowywanych obecnie przychodów przez Czarci Młyn. Dało się także słyszeć, iż w sprawie jest drugie dno.

I choć na komisjach spora część radnych była za projektem burmistrza, czyli za likwidacją „Stacji Kultury”, to już na sesji proporcje głosów odwróciły się. Zdecydowana większość radnych była za odrzuceniem tego projektu. Z pewnością nie bez znaczenia były tu słowa samego Rolanda Marciniaka, który przed głosowaniem rekomendował odrzucenie projektu.

Jak możemy przeczytać na stronie magistratu PRZECIW projektowi uchwały byli radni: Aleksandra Kasprzak, Anna Tkaczyk, Ewa Śliwińska, Marta Wróbel, Mateusz Szumlas, Michał Brutkowski, Mirosław Bock, Paweł Lech, Paweł Mikołajczak, Szczepan Wojsa, Urszula Romanowicz, Urszula Wyszomirska. ZA projektem burmistrza głosowali: Kamila Pytlakowska i Michał Podhorodecki. Natomiast pani radna Janina Czaplińska była nieobecna.

Na razie nie ma, więc mowy o żadnych zmianach, roszadach, przejściach, etc. Na razie „Serce Miasta” będzie biło znanym wszystkim dotychczas rytmem.

Ktoś mógłby powiedzieć, iż burmistrz Świeradowa- Zdroju przegrał niezwykle ważna sprawę. Ktoś inny, że wygrali obrońcy „Stacji Kultury”, lokalne stowarzyszenia, … Warto jednak w tym miejscu wspomnieć słowa Napoleona Bonaparte, który mówił, iż „Można przegrać bitwę, ale ostatecznie wygrać wojnę” dodając przy tym: „Samo zwycięstwo nic nie znaczy, bo trzeba umieć je wykorzystać”. Czy „zwycięzcy” będą potrafili je wykorzystać, czy uwierzą w siebie, w swoją siłę i możliwości?

Przyszłość Świeradowa- Zdroju była, jest i będzie w rękach radnych. To od nich, ich pomysłowości, determinacji i odwagi zależy, czy i jak to miasto będzie się rozwijać, czy mieszkańcy będą mieli dostęp do kultury, czy będą ważne inwestycje, wodociągi, kanalizacja, parkingi, mieszkania … Czy i jak będzie wyglądał plan zagospodarowania miasta.

3 KOMENTARZE

  1. Tak , wszystko w rękach radnych. Juz stało się wiele złego dla miasta i mieszkańców. Radni, uginali się czort wiedzieć dlaczego. Nie przewidzieli konsekwencji? Ronald to gracz, pokazuje prawdziwa twarz, niby się reflektuje, ale nie odpuści. Poczeka na stosowny moment. Dziękuję młodym panom w radzie. Jesteście odważni i nie dajecie się mamić. Ciekawe jest to jak burmistrz kluczy , traci pamięć i udaje niewiniątko kiedy odpowiada na Wasze pytania. My mieszkańcy nie jesteśmy ślepi, ani głusi. Jest drugie dno. Teraz po obejrzeniu kilku kolejnych sesji jestem pewien.

  2. Oj powiem wam byłem przeciwko zamknięciu stacji kultury do ostatniej niedzieli pracuje od poniedziałku do soboty do wieczora chciałem z synem zobaczyć makietę kolejki w niedzielę i co pozamykane. Teraz jestem za reorganizacją tego obiektu który powinien być czynny w soboty i niedziele jak inne tego typu obiekty. A zamknięty powiedzmy w poniedziałek i środę a zauważyłem że nie tylko ja byłem tam było dużo ludzi przyjezdnych którzy byli zniesmaczeni spacerem po peronie.

  3. Wstyd Pani Marta Wróbel i jeszcze raz wstyd . Wstydziła by się Pani tyle lat mieszkać w Czerniawie i w Młynie nie być i w dodatku powiedzieć o tym na sesji …. Nie rozumie Pani wypowiedzi które nic nie wnoszą…

Skomentuj Gmina Mirsk Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here