Znowu w roli głównej feralny zakręt na DK30 w Radoniowie. Po tym jak kierująca Toyotą straciła panowanie nad autem, to uderzyło w drzewo. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Tuż przed południem do dyżurnego powiatowego stanowiska kierowania w Lwówku Śląskim wpłynęła informacja o wypadku do którego doszło na drodze krajowej nr 30 w Radonionie. Na miejsce natychmiast zadysponowane zostały dwa zastępy strażaków: JRG Lwówek Śląski i OSP KSRG Lubomierz a także zespół ratownictwa drogowego oraz patrol policji.
Z wstępnych informacji wynika, iż kierująca Toyotą nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, straciła panowanie nad samochodem i ten uderzył w drzewo. Kierująca była trzeźwa. W wyniku zdarzenia pasażerka została ranna i trafiła do szpitala. – wyjaśnia sierż. Olga Łukaszewicz, rzecznik lwóweckiej policji, która dodaje, iż w chwili obecnej policjanci prowadzą na miejscu czynności a zdarzenie będzie zakwalifikowane jako wypadek.
Wygląda na to że chciała ominąć objazd.
Wredny zakręt. Powyżej 170 km/h auto potrafi tam wężykować.
Szybciej się nie da???
Nie cwaniakujecie mistrzowie kierownicy, dziwnym tŕafem w tym samym miejscu tyle wypadków, nie w takie zakręty wchodzi się powyżej setki.
Zgadza się!
Remiza powinna powstac kolo zakretu i stacja pogotowia. Duzo taniej wyjdzie. Wszyscy sie spiesza . Moze fotoradar tuz przed zakretem moglby nieco ostudzic zapedy.
Tyle kasy wydali na remont i nie zrobili pobocza … skandal
Kiedy sprawą zajmie się prokuratura?Ewidentnie zakręt jest żle wyprofilowany , tylko strach przed odpowiedzialnością może zmusić do inwestycji . Żadne tam cwaniactwo 100 ,150 ,80 spoko. Tam było tyle wypadków, że przeciętnie inteligentny szef powinien już dawno to przebudować.
toyota w drzewo a bmw w budynek
Jest ograniczenie do 50 km/h.Także wypadałoby dostosować się do znaków.