Nietrzeźwy rowerzysta sądził, że kamizelka odblaskowa upoważnia go do jazdy w takim stanie.

1
1086
zdjęcie poglądowe, fot.: KMP Bytom

Nietrzeźwy rowerzysta był bardzo zdziwiony, że policjanci zatrzymali go do kontroli i ukarali mandatem za jazdę w takim stanie. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało 2 promile. Rowerzysta miał kamizelkę odblaskową i twierdził, że może jeździć nietrzeźwy, gdyż wszyscy go widzą.

 

5 listopada 2020 roku, około godziny 11.00 w Wojcieszycach policjanci jeleniogórskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę, gdyż sposób jego jazdy wskazywał , że może być on pod wpływem alkoholu. Cyklistą okazał się 46-letni mieszkaniec powiatu jeleniogórskiego, od którego wyraźnie czuć było alkohol. Przeprowadzone badanie wykazało 2 promile. Policjanci za to wykroczenie ukarali go mandatem w wysokości 500 zł.

Mężczyzna był bardzo zdziwiony, że policjanci ukarali go mandatem. Jechał w kamizelce odblaskowej i twierdził, że upoważnia go ona do jazdy po pijanemu, gdyż wszyscy go widzą. Okazało się, że jednak, że w kamizelce czy bez w stanie nietrzeźwości jeździć nie wolno.

-/podinspektor Edyta Bagrowska, KMP Jelenia Góra/-

1 KOMENTARZ

  1. Naprawde nie wolno. No przecież jest widoczny. Polak potrafi 2 promile i jedzie rowerem inny ma 2 i na nogach nie moze się utrzymać. Czepiają sie porządnego obywatela bo miał kamyzelke. I w oczy ich oslepialo. Pewnie tak.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj