Niemcy wpisują Polskę na czarną listę covidową

6
1987

Niemiecki Instytut Ochrony Zdrowia im. Roberta Kocha zaliczył Polskę do krajów dużego ryzyka. To efekt dużej liczny zakażeń koronawirusem w naszym kraju. Od niedzieli nasi sąsiedzi ograniczą wjazd do swojego kraju.

 

Od 21 marca 2021 r. (niedziela) przy wjeździe z Polski do Niemiec należy posiadać ze sobą negatywny wynik testu na koronawirusa wykonany nie później niż 48 godzin przed przekroczeniem granicy. Czas ten liczy się od godziny pobrania próbki, a nie od otrzymania wyniku.

Aktualnie wymogi Instytut Roberta Kocha spełniają testy PCR, LAMP, TMA i szybkie testy antygenowe. Szybkie testy antygenowe muszą spełniać kryteria Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) tj. czułość ≥ 80%, swoistość ≥ 97%. Testy wykonywane w Polsce są uznawane. Wynik testu musi być w jęz. angielskim, francuskim lub niemieckim.

Szczepienie przeciwko koronawirusowi lub posiadanie przeciwciał (ozdrowieńcy) nie zwalnia z obowiązku wykonania testu.

W ruchu przygranicznym z Polską występują ograniczenia we wjeździe na teren Berlina, Brandenburgii, Meklemburgii – Pomorza Przedniego oraz Saksonii. Do Berlina, Brandenburgii i Meklemburgii – Pomorza Przedniego NIE można wjechać bez kwarantanny w ramach małego ruchu przygranicznego. Do Saksonii wjazd bez kwarantanny w ramach małego ruchu przygranicznego jest możliwy tylko w przypadku posiadania ważnego powodu i jest ograniczony do 12h (za ważny powód wjazdu nie są uznawane zakupy, prywatny udział w wydarzeniach kulturalnych, sportowych lub spędzanie wolnego czasu).

6 KOMENTARZE

  1. Maseczki nic nie dają. Mówił o tym minister zdrowia. Kolejne HolokDałny nic nie dają, a wprowadzane są kolejne. Może celem są jednak przedsiębiorcy. Taki to wirus/zakaz, że transportu ciężkiego nie dotyczy, bo wtedy wielkie korporacje oparte o tanią polską produkcję dostałyby w tyłek. Moim zdaniem zasłanianie ust spowoduje przez długotrwałe niedotlenienie krwi wykończenie wielu ludzi. Już teraz nie działająca sluzba zdrowia powoduje wiecej zgonów niż koronaświrus.

  2. Panie, ale tego się nie da ograniczyć. Nie ma powodu dla czegoś co ma śmiertelność poniżej 1% likwidować gospodarkę Polski i skazywać na śmierć ludzi z innymi schorzeniami z powodu niedziałającej służby zdrowia. Nie wspomnę o dewastacji psychiki dzieci tą sytuacją. Ja nie mam zamiaru chodzić do końca życia w masce. Dla jasności: wirus jest i przechodzi się go ciężej niż grypę.

Skomentuj Emeryt Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here