Wszystko wskazuje na to, że to zabójstwo. Policja pod nadzorem prokuratury pracują na miejscu tragedii, zabezpieczając ślady i ustalając okoliczności zdarzenia.

Tragedia rozegrała się w poniedziałkowe popołudnie w Jeleniej Górze. Około godziny 14:50 przy brzegu potoku, przy ulicy Wyspiańskiego, około 200 m od Szkoły Podstawowej nr 10, odnaleziono ciało 12- letniej dziewczynki.

– Wszystko wskazuje na to, że to zabójstwo – powiedziała w rozmowie z RMF FM podinsp. Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.

– Około godz. 15:00 w Jeleniej Górze, w pobliżu ulic Wyspiańskiego i Słowackiego, znaleziono ciało dziewczynki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej jest ona ofiarą zabójstwa. W tej chwili prokurator wspólnie z funkcjonariuszami policji dokonują oględzin miejsca znalezienia zwłok. Dziewczynka miała około 12 lat – potwierdziła dla istotne.pl prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Funkcjonariusze od momentu zgłoszenia pracują na miejscu tragedii, zabezpieczając ślady i ustalając okoliczności zdarzenia.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że trwają poszukiwania sprawcy. Na miejscu miała być również inna dziewczynka.

Na obecnym etapie służby nie ujawniają szczegółów.

Aktualizacja.

– W toku prowadzonych czynności procesowych ustalono osobę nieletnią, która może mieć związek z tym zdarzeniem. – przekazała podinsp. Edyta Bagrowska.

Z informacji od czytelników, jakie do nas docierają wynika, iż zatrzymane zostały dwie nastoletnie dziewczynki, które mogły brać udział w tragicznym zdarzeniu. W plecaku jednej z nich miał znajdować się nóż.

Czekamy na oficjalne potwierdzenie ustaleń przez policję.