Pierwszy weekend września zarezerwowany jest tradycyjnie dla literatury. W całej Polsce odbywa się Narodowe Czytanie. Gryfowianie mają na tę okoliczność własną receptę. Narodowe Czytanie organizowane jest na Rynku, przy fontannie, według w zasadzie tego samego schematu. Pierwsza część – teoretyczna przybliża kontekst literacki i historyczny prezentowanego utworu, druga prezentuje utwór. Na przygotowaniem całości pracują trzy instytucje: Miejsko – Gminny Ośrodek Kultury w Gryfowie Śląskim, Powiatowy Ośrodek Rozwoju Edukacji w Lwówku Śląskim oraz Biblioteka Publiczna w Gryfowie Śląskim.
„Akcja zapoczątkowana została przez Prezydenta RP w 2012 roku. Gryfowską przygodę z Narodowym Czytaniem rozpoczęliśmy w 2016 roku utworem Quo Vadis Henryka Sienkiewicza. Poprzez Wesele Stanisława Wyspiańskiego, Przedwiośnie Stefana Żeromskiego, nowele polskie, Balladynę Juliusza Słowackiego, Moralność Pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej, dotarliśmy do roku bieżącego by podjąć się performatywnego czytania utworu Adama Mickiewicza” – wprowadziła widzów Anna Michalkiewicz
W tym roku obejrzeliśmy balladę „ Lilie”, ponieważ bohaterem Narodowego Czytania był tomik „ Ballady i romanse” Adama Mickiewicza.
„Tomik był przełomowy. Pojawienie się ballad Adama Mickiewicza porównać można do otwarcia okien i wietrzenie zatęchłego domu. To był ożywczy powiew świeżej literatury, który wiele zmienił” – powiedziała Katarzyna Romanowicz Kłosin.
„Romantyzm to również niebywale ciekawy i dynamiczny okres w historii zawierający się w przedziale czasowym od końca Rewolucji Francuskiej do Wiosny Ludów. Dopełnieniem jest trwałe przeobrażenie ekonomiczno- społeczne, takie jak rewolucja przemysłowa i agrarna, a przede wszystkim przeobrażenie struktury społecznej i , co najważniejsze, tworzenie się od podstaw nowoczesnych narodów”- stwierdził Mieczysław Gnach.
Reżyserem przedstawienia był Marek Sieradzki, który wprowadzając widzów powiedział:
„Nasza interpretacja ma kilka płaszczyzn- po pierwsze jest to refleksja nad uczestnictwem w ceremonii pogrzebowej, bo mamy tu do czynienia z sytuacją jednoznaczną- umiera pan. Cała reszta historii dotyczy już kobiety. Opowiadamy o tym, jak kobiety zmagają się w życiu ze swoim fatum, losem, przeznaczeniem. Być może chcą je czasem zabić ,pogrzebać, ale ono i tak z grobu wychodzi i ciągnie za sobą w dół”
W tym roku czytali (od lewej) Jan Wysopal, Daniel Koko, Magdalena Włodarczyk, Anna Michalkiewicz, Marek sieradzki, Marzena Wojciechowska, Małgorzata Szczepańska oraz Marcela Wnukowicz.
Wszystkim, zarówno czytającym, jak i oglądającym podziękował Burmistrz Olgierd Poniźnik, który każdego roku towarzyszy i kibicuje aktorom Teatru pod Fontanną.
„Mnie najbardziej podczas tej imprezy imponują ludzie. Zarówno ci czytający, którzy dużo wcześniej zastanawiają się nad koncepcją, szukają interpretacji, potem kolejnej interpretacji, przygotowują stroje, scenografię, słowo wstępne, a potem z termą, większą lub mniejszą wychodzą na scenę, jak i oglądający, którzy w najbardziej atrakcyjnym momencie tygodnia, czyli w sobotę o 12.00 przychodzą posłuchać o romantyzmie i Adamie Mickiewiczu. Tutaj widzowie biją brawo aktorom, a aktorzy widzom. To fascynujące.” – dodała Małgorzata Szczepańska
No Jakie Dorodne Kobiety uuuuu
Brawo Gryfów. Zawsze z klasą!!!