Na pomoc ruszyła straż pożarna i pogotowie

0
10054

Mimo wsparcia pogotowia ratunkowego przez naszych strażaków, którzy po chwili byli już na miejscu, nie udało się uratować życia mężczyzny.

 

Nagłe zatrzymanie krążenia (NZK), to dziś jedna z najczęstszych przyczyn zgonów nie tylko w Polsce, ale i w Europie. W takim przypadku czas odgrywa kluczową rolę, gdyż już po 3 minutach od zatrzymania krążenia w mózgu dochodzi do nieodwracalnych zmian. Natomiast po 10 minutach bez reanimacji dochodzi do śmierci.

Dlatego gdy Dyspozytor Medyczny otrzymuje pilne zgłoszenie, a w pobliżu nie ma wolnej karetki, zwraca się z prośbą o wsparcie do straży pożarnej. Dziś każdy strażak Państwowej Straży Pożarnej jest przeszkolony w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy, a liczba druhów posiadających te kwalifikacje stale rośnie. Dzięki temu strażacy są w stanie szybko i skutecznie podjąć działania ratownicze na miejscu zdarzenia.

Taka współpraca pogotowia ratunkowego i straży pożarnej niejednokrotnie owocowała szczęśliwym finałem akcji. W kraju taka współpraca to codzienność, również w powiecie lwóweckim strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląski oraz druhowie z jednostek OSP z terenu powiatu lwóweckiego regularnie wyjeżdżają do zdarzeń medycznych, gdzie liczy się każda sekunda.

Do kolejnej takiej współpracy strażaków i ratowników pogotowia doszło w dniu 26 grudnia 2025 r. Tuż po godzinie 22. dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim otrzymał informację o konieczności pilnej interwencji w jednym z sołectw gminy Lubomierz. Ze zgłoszenia wynikało, że u 72-letniego mężczyzny doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Najbliższy dostępny zespół ratownictwa medycznego wyruszył ze Świeradowa- Zdroju, dlatego na miejsce natychmiast zadysponowano również zastępy strażaków z OSP Chmieleń i OSP KSRG Lubomierz. Niestety, mimo prowadzonej przez strażaków reanimacji nie udało się uratować mężczyzny.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj