Mimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych przez policyjny patrol, kierujący jednośladem nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Po krótkiej ucieczce został zatrzymany przez mundurowych. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W sobotę w godzinach nocnych policjanci Ogniwa Patrolowo- Interwencyjnego z Komisariatu Policji w Gryfowie Śląskim podczas patrolu gminy Mirsk w Mroczkowicach zauważyli mężczyznę jadącego motorowerem. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej lecz kierujący zignorował polecenia mundurowych i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu zatrzymali uciekiniera. Jak się okazało powodem jego zachowania był fakt, że znajdował się pod wpływem alkoholu. Podczas badania stanu trzeźwości 36- latek wydmuchał 1,2 promila.
Za przestępstwo nie zatrzymania się do kontroli drogowej grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Rowy niech czyści a nie do pierdla za moje pieniądze.
A które konkretnie rowy