Po tym, jak ktoś na skraju lasu dostrzegł sporych rozmiarów płomienie zadzwonił na telefon alarmowy. Na miejsce dysponowano kilak zastępów straży pożarnej. Niezbędna będzie także policja.
Sytuacja pożarowa w całym kraju jest bardzo trudna. W związku z dużym zagrożeniem pożarowym w lasach Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej apeluje o ostrożność. „Ściółka w lasach jest obecnie bardzo sucha i podatna na najmniejsze źródło ognia, co może wywołać groźny pożar. Wchodząc do lasu, pamiętajmy o przestrzeganiu podstawowych zasad bezpieczeństwa! Rozniecanie ognia poza miejscami wyznaczonymi, wypalanie wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych, palenie tytoniu – to działania, które są surowo zabronione.” – wskazuje st. bryg. mgr inż. Marek Hajduk Dolnośląski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Za nic zagrożenie pożarowe oraz ochronę środowiska miał obcokrajowiec, który w piątkowy wieczór na skraju lasu, w pobliżu jednego z apartamentowców w Świeradowie- Zdroju przy ulicy Strumykowej rozniecił ogień. Po tym, jak ktoś dostrzegł sporych rozmiarów płomienie powiadomił straż pożarną. Do zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 20.
Dyżurny PSK PSP w Lubaniu na miejsce natychmiast dysponował dwa zastępy z OSP KSRG Świeradów- Zdrój oraz zastępy z JRG PSP w Lubaniu. Po dojeździe okazało się, iż na skraju lasu pali się ognisko. Z informacji od mieszkańców wynika, że ktoś podpalił zgromadzone w tym miejscu różnego rodzaju odpady, co zresztą widać na zdjęciach.
Świeradowscy strażacy bez większego problemu poradzili sobie z ogniem.
Na miejsce najprawdopodobniej wezwana zostanie policja. Przypominamy, iż palenie śmieciami jest wykroczeniem, za które grożą surowe kary. Osoba paląca śmieciami może zostać ukarana grzywną w wysokości do 5 000 złotych a nawet aresztem.
Przyjechał do Polski, bo tu łatwo utylizować odpady. U siebie by tak nie poszalał… Łatwiej tam o eutanazję…
no a co zrobić z “samochodówką”?
nie wiadomo jakiej nacji obcokrajowiec moze u nich sie spala po prostu…