Na drogach – głównie tych, które prowadzą przez niewielkie miejscowości, gdzie nie ma chodników dla pieszych ani ścieżek rowerowych – można spotkać pieszych poruszających się poboczem bądź jezdnią. Niestety, zdarza się, że są nietrzeźwi. Tym samym, osoby te stwarzają zagrożenie dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Niestety osobiście przekonał się o tym 40-letni mieszkaniec gminy Lwówek Śląski, który wtargnął pod prawidłowo jadący pojazd.
Wczoraj po godzinie 18.00 Oficer Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim otrzymał informację dotyczącą zdarzenia drogowego w miejscowości Włodzice Wielkie. Z tych wynikało, iż doszło tam do potrącenia pieszego.
„Na miejscu policjanci ustalili, że 40-letni pieszy, szedł całą szerokością drogi. Pierwszy z poruszających się pojazdów zdołał ominąć pieszego. Niestety kierujący renault nie miał tyle szczęścia. Mimo podjętej próby ominięcia zahaczył pieszego, a następnie wjechał do rowu, gdzie dachował.” – wyjaśnia starszy sierżant Olga Łukaszewicz z lwóweckiej policji.
czytaj: Potrącił pieszego i wpadł do rowu
W wyniku zdarzenia pieszy został przewieziony do szpitala, gdzie okazało się, że jego obrażenia są powierzchowne.
„Zanim jednak tam dotarł policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości. Wtedy okazało się, że 40-latek ma 3 promile alkoholu w organizmie, natomiast kierowca samochodu osobowego był trzeźwy.” – dodaje policjantka.
Teraz go wsadzić za kraty i jednego durnia będzie mniej też go wczoraj o mijałem.
40-letni pieszy, podajcie jego dane !
Po co ludzie wsiadają do samochodów i jeżdżą o tej porze ? No, po co…