Marek Szramowiat pokonał już blisko połowę trasy

2
661
TOR450 – Tor des Glaciers Marek Szramowiat

Bajkowe widoki alpejskich wierzchołków zapierają dech w piersi, jednak uczestnicy tego elitarnego biegu wytrzymałościowego nie mają czasu ich podziwiać.

 

Odbywający się w północno- zachodnich Włoszech TOR450 – Tor des Glaciers to biegu wysokogórski dla najlepszych na świecie biegaczy. Zawodnicy muszą zmierzyć się z mało znanymi szlakami i grzbietami Valle d’Aosta. W tym elitarnym gronie jest czwórka Polaków. Jedna kobieta i trzech mężczyzn a wśród nich, mieszkaniec Lwówka Śląskiego, Marek Szramowiat, który w ubiegłym roku pokonał trasę TOR330.

Mężczyzna wystartował w piątkowy wieczór i od początku narzucił wysokie tępo. W niedzielny wieczór miał w nogach już całkiem spory dystans.

„Jestem na 170 km w punkcie, zaraz idę na dwugodzinny odpoczynek. Mój support jest na miejscu, przygotowali mnóstwo jedzenia, wiec w końcu zjem porządnie” – wyjaśniał nam Marek Szramowiat, który po krótkim odpoczynku wyruszył dalej na trasę.

 

W nocy mieszkaniec Lwówka Śląskiego pokonał kolejnych dwadzieścia kilometrów.

„Jeszcze żyje. W nocy zimno, ale walczę. Około 190 km.” – dowiadujemy się w poniedziałkowy poranek od naszego zawodnika.

Mężczyzna w poniedziałkowe przedpołudnie najmował 42 miejsce w stawce tracąc do będącego na pierwszym miejscu francuza około 30 kilometrów.

Panu Markowi życzymy, żeby siły go nie opuszczały i trzymamy kciuki za szczęśliwy finał.

2 KOMENTARZE

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj