Lwówek tonie w śmieciach, cz. 3

22
2676
lwówek tonie w śmieciach zaśmiecone miasto

By zmienić przerażający obraz zaśmieconego miasteczka, w stolicy powiatu lwóweckiego potrzeba dobrych gospodarzy! Takich, którzy przyznają, iż walające się śmieci to poważny problem, bo dopiero wówczas będzie można dążyć do jego rozwiązania.

 

 

Dokąd zmierza Lwówek Śląski?

Lwówek Śląski ma znikome szanse na to, by być potentatem przemysłowym. Nie powstaną tu wielkie kopalnie, ani huty. Nie ściągną tu swojej produkcji chińskie, koreańskie, czy nawet niemieckie koncerny. Ale Lwówek Śląski ma olbrzymią szansę na to, by się stać perłą Dolnego Śląska miasteczkiem, które będzie jednym z głównych punktów odwiedzin turystów z kraju i z zagranicy miasteczkiem, w którym wraz z rozwojem turystyki pojawią się pieniądze. To szansa na wzmocnienie lokalnej gospodarki i istniejących przedsiębiorstw zwłaszcza branży hotelarskiej i gastronomicznej, ale także wielka szansa na nowe miejsca pracy, małe i średnie biznesy tak w turystyce, jak i działalności okołoturystycznej oraz na zatrzymanie młodzieży, a może i nawet na ściągnięcie wielu nowych mieszkańców, którzy podczas odwiedzin zakochają się w Lwówku Śląskim.

O turystycznym kierunku rozwoju lwiego grodu słyszymy od lat. Jednak w praktyce nie dostrzegamy znaczących inwestycji w rozwój turystyki. Poza trzema dniami w roku w Lwówku Śląskim niewiele się dzieje.

Miasto atrakcyjne turystycznie

Czy chcielibyście jechać na niedzielną wycieczkę do miasteczka i zastać zamknięte największe atrakcje, czyli lokalne muzeum, ratusz, baszty? Odpowiedź wydaje się tak banalna, jak w przypadku pytań referendalnych. Tyle tylko, iż tu zmiana polityki zależy od samych mieszkańców tej gminy.

 

 

Zaśmiecone miasto

Jednym z negatywnych elementów, który rzuca się w oczy spacerując ulicami miasteczka, to wszechobecne śmieci. Sprzęt AGD, meble, armatura sanitarna, okna, drzwi, dywany, gruz budowlany, opony, stara odzież, plastiki, ale także kartony, zabawki, butelki, puszki, papiery, niedopałki, … Śmieci walają się w centrum i na obrzeżach. Nie brakuje ich także w ośrodkach spotkań młodzieży, czyli na okolicznych przystankach.

Bolesna prawda

Ostatnio w przestrzeni publicznej pojawiły się informacje, iż centrum miasta sprzątane jest, co tydzień. Być może i coś tam jest sprzątane, ale jak widzimy na poniższych zdjęciach śmieci, które leżały w centrum dwa tygodnie temu, leżały i wczoraj i pewnie będą tak leżały jeszcze przez wiele dni a może i miesięcy. Oczywiście do tych dorzucane są, co rusz i nowe „kwiatki”.

Skąd tyle śmieci?

Brak skutecznych systemów gospodarki odpadami, słaba infrastruktura, niedostateczna ilość pojemników na śmieci, niedostosowane do potrzeb godziny otwarcia PSZOK-u, czy zbyt mała świadomość ekologiczna wśród mieszkańców to zazwyczaj główne powody, które prowadzą do zaśmiecania miasta.

 

 

Skutki dla mieszkańców

Zaśmiecone miasto to problem, który dotyka zarówno ludzi, jak i przyrodę. Zaśmiecone ulice i place wpływają na postrzeganie estetyki miasta i ogólną, jakość życia mieszkańców a także na atrakcyjność turystyczną a tym samym i rozwój.

Jak poradzić sobie z odpadami w mieście?

Niestety! Jak już pisaliśmy, dopóki władze wszystkich szczebli, gospodarze wszystkich terenów nie będą mieli odwagi przyznać, iż problem istnieje, dopóty nie da się z nim walczyć, bo nie można szukać rozwiązania problemu, „którego nie ma”!!! A w stolicy powiatu lwóweckiego jak na razie nie dostrzegamy osób, instytucji, organizacji, które z otwartą przyłbicą powiedziałyby; „Tak, problem jest i potrzeba strategii, pomysłu na walkę z nim”. Za to bez trudu dostrzegamy hejterów, którzy starają się zamieść problem pod dywan.

By zmienić przerażający obraz zaśmieconego miasteczka, w stolicy powiatu lwóweckiego potrzeba dobrych gospodarzy!

22 KOMENTARZE

  1. I jeszcze plac na Betleja jak wjazd do sadu, nie dosc ze notorycznie zalewany poniewaz wody opadowe z dachu ciekna bezposrednio na w/w plac ktory jest wlasnoscia gminy to obok garazy gminnych skladowisko wszelkich odpadow! Katastrofa, a gdzie straz miejska?

  2. Czy to jakaś moda na składowanie domowych śmieci gdzie popadnie? W Gryfowie na remontowanej ul. KOLEJOWEJ ktoś znosi śmieci przy koszu ulicznym. Proszę aby straż miejska się tym zainteresowała. Pozdrawiam.

  3. Dziękuję Redakcji, że porusza ten temat. “Lwówek Śląski ma znikome szanse na to, by być potentatem przemysłowym. Nie powstaną tu wielkie kopalnie, ani huty. Nie ściągną tu swojej produkcji chińskie, koreańskie, czy nawet niemieckie koncerny. Ale Lwówek Śląski ma olbrzymią szansę na to, by się stać perłą Dolnego Śląska miasteczkiem, które będzie jednym z głównych punktów odwiedzin turystów z kraju i z zagranicy miasteczkiem, w którym wraz z rozwojem turystyki pojawią się pieniądze. To szansa na wzmocnienie lokalnej gospodarki i istniejących przedsiębiorstw zwłaszcza branży hotelarskiej i gastronomicznej, ale także wielka szansa na nowe miejsca pracy, małe i średnie biznesy tak w turystyce, jak i działalności okołoturystycznej oraz na zatrzymanie młodzieży, a może i nawet na ściągnięcie wielu nowych mieszkańców, którzy podczas odwiedzin zakochają się w Lwówku Śląskim.” Podpisuję się również pod tym fragmentem. Jestem jedną z takich osób, która polubiła to miasteczko na tyle, że kupiła stary dom skazany na dalszą degradację i dzieli życie między duże miasto a Lwówek. Tu nigdy nie będzie przemysłu, dużych inwestycji, ale potencjał na piękne, urokliwe, zadbane, CZYSTE miasteczko, które odwiedzają ludzie i zostawiają tu pieniądze. Z taką historią, z taką lokalizacją! Tak bardzo boli mnie niewykorzystana szansa tego miejsca, brud, pasteloza, wycinanie drzew, zbyt mało zieleni. Turyści wpadają, ale kończy się stwierdzeniem:”ale tu niewykorzystany potencjał”. Brudzą ludzie, niszczą ludzie, władza się nie poczuwa. Ja wiem, że Polacy to specyficzny naród, ciągle ogląda się na to, że ktoś coś zrobi, że to nie moja broszka, krytykuje, ale “cudze chwalicie, swego nie znacie’. I NIE DBACIE! Chciałabym, żeby czytający urzędnicy zastanowili się nad wizją tego miejsca, szukali pomysłów wśród mieszkańców, turystów, którzy podpowiedzą co warto zrobić i niekoniecznie za grube miliony. I żeby czytający mieszkańcy w końcu pokochali swoje miasto i zadbali o to, żeby nie było syfiastą, zniszczoną perełką. Redakcjo! Walcz!

    • Utrzymanie miasta w czystości to jest sprawa władz miejskich, ale także samych mieszkańców: ich kultury osobistej! Z tym, zdaje się, jest nadal we Lwówku Śl. nieco gorzej, zważywszy, skąd w większości wywodzą się przesiedleni po II wojnie światowej mieszkańcy Lwówka Śląskiego…..
      Teraz ich potomkowie powinni jednak przyswoić sobie już wyższe standardy postępowania….. zarówno władze, jak i mieszkańcy tego uroczego miasteczka z bardzo ciekawą historią i cennymi zabytkami. “Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie!” To jest mądre polskie przysłowie.

  4. I jeszcze jedno miejsce…centrum miasta, teren za byłym kioskiem Lotto. Kiosk oblepiony ogłoszeniami a z tyłu, szalet miejski, butelki po bączkach, puszki itd. Tak wygląda perełka w rynku.

  5. Przykre lecz jak już to dba się vtylko o centrum miasta ,teren byłych Płakiwic to już historia obietnic było co nie miara ,opłaty jak w mieście resztę pomińmy milczeniem ponieważ zmian które były obiecane pewnie nie doczekam.

  6. Nie oświetlony przystanek i przejście dla pieszych przy Złotoryjskiej nikomu nie przeszkadza a tam kilkadziesiąt ludzi z kilu ulic musi przejść po ciemku a Nowy Świat kilkadziesiąt lamp gdzie każdy jedzie autem do pracy …

  7. Trzeba o tym pisać, podnosić temat. Przymykanie oczu na syf i niszczenie wspólnej przestrzeni tylko pogłębi problem. Może władza tez się w końcu poczuje, choć tu trzeba odwoływać się tez do tych co powodują ten syf.

  8. Jeżeli ktoś pamięta że w latach 50,60,70, była Pani Mazurek z ul. ORZESZKOWEJ którą dbała o czystość ulic chodników w Lwówku miała specjalny wózek i codziennie sprzątała i zawsze było czysto a nie jak teraz raz na tydzień a efektów nie widać nadal brudno .

  9. Witajcie.

    Sądzę, że problem nie leży w tym, że Jolka nie chce sprzątać, tylko w tym, że młodzi ludzie spędzali wakacje
    na ławkach schowanych w cieniu murów i przystanków, tam imprezując./tak bo właściwie gdzie by mieli pojść ?/ ślady imprez zostają po każdym spotkaniu.
    Czy ktoś z Was widział wieczorem patrol straży miejskiej czy policji w tych miejscach?
    Jolka, Jolka pamiętaj 🙂 tylko edukacja dzieci już od przedszkola pomoże, a tym niewyedukowanym karą mogą być prace społeczne -sprzątanie miasta i nieważne czy oni tą butelkę rzucili czy już tam była.
    Pozdrawiam, a może warto spytać się mieszkańców Sanoka, jak oni to robią, że w centrum miasta nie znajdziesz nawet peta. Może warto, żeby wszyscy mieszkańcy zwracali uwagę tym wyrzucającym śmieci na ulicę. Zobaczcie jak wyglądają parkingi Biedronki, Lidla, Intermarsze -kto tam tak śmieci ? MY WSZYSCY

    • Pewnie że wiedzą. Burmistrzowa codziennie wieczorem robi obchód parku i plantów i dokonuje przeglądu technicznego wyposażenia parku. Już zainterweniowała i woźny, pan Rysiek ma się tym zająć priorytetowo!!

  10. Do wszystkich zbulwersowanych . Śmieci chyba podrzucili kosmici albo złośliwi mieszkańcy innych gmin. Nie, to śmieci naszych niektórych mieszkańców i jeżeli nadal ci mieszkańcy będą z kulturą na bakier,
    to żadna służba porządkowa tego nie ogarnie a kosztami obciążeni są wszyscy. .
    Może zbyt drastyczne porównanie ale jak dotrzeć do tych bałaganiarzy. Niech każdy z nich zrobi sobie kupkę na środku pokoju i poczeka aż mu sprzątną. Inny problem dotyczy kochających pieski ale nie kochających sprzątania po swoich pupilach. Też ma ktoś ich wyręczyć w utrzymaniu czystości?.
    Pozdrawiam wszystkich
    ” kulturalnych’ czyscioszkow.

  11. Park, zaniedbane rabaty! na jednej parę kwiatków zakwitło w tym gruzowisko . Brak nawożenia ziemi ogrodowej ,z drugiej strony altany błoto jak popada . Ul. Kościuszki na przeciwko straży , ktoś jest właścicielem pasa ziemi przy garażach. Pracownicy straży powinni poruszać się po mieście tylko i wyłącznie z buta , może zobaczą coś więcej .

  12. Ludzie od zawsze smiecili …
    Ale od tego są służby pożądkowe.
    Teraz mamy SANIKOM
    Nie napisze złego słowa o pracownikach bo odwalają kawał dobrej roboty.
    Ale jeśli kierownik i szefostwo mówi że tego nie zabieramy….
    Tam nie jedziemy…
    To jak ma być czysto?
    Ale pewnie było by zrobione jak by dostali więcej.
    Nawet jeśli mieszkaniec sam zawiezie Ti na mijescu słyszy ze tego nie przyjmujemy i trzeba jechać dalej.
    Nie ma co pisać tęsknię za starą państwuwka która zabierała wszystko

  13. To prawda. Trzeba sprzątać po sobie. Ten artykuł pokazuje jakimi jestesmy brudasami i nie potrafimy dbac o własne otoczenie. Zawsze będziemy zazdrościć innym krajom porządku i ładnych widoczków, podczas gdy sami mielibyśmy całkiem podobnie, gdyby nam się chciało. I gdybysmy egzekwowali od władzy rozsadne inwestowanie naszej kasy w miasto, tak żeby się chiało tu byc, zeby inni chcieli przyjezdzac i zeby było po prostu przyjemnie w tym i tak trudnym zyciu.

NAPISZ KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here