Pomalutku, po cichutku, miłośnicy rzeczy cudzych, lwóweccy wandale rozkręcają i rozkradają siłownię zewnętrzną, która zaledwie kilka miesięcy temu stanęła na terenie stadionu miejskiego.
O sprawie poinformowała nas czytelniczka. Jak mówi na razie nie ma jeszcze tragedii, ale jak wandale dalej będą bezkarnie rozkradać obiekt, to wkrótce siłownia będzie wymagała poważnych nakładów finansowych.
Z wyliczeń czytelniczki wynika, iż wykręconych zostało 20 śrub mocujących instrukcje obsługi znajdujących się na urządzeniach. Niektóre z tablic już ledwie się trzymają. Czy to wszystkie ubytki, tego nie wiemy, ale z pewnością przydałby się przegląd techniczny urządzeń.
Nasza czytelniczka apeluje do władz o niezwłoczną interwencję i naprawę urządzeń, tak żeby siłownia mogła jeszcze trochę posłużyć.
Żenada
Pewnie Damian P.
IWA
Szkoda najlepszym pomyslem bylo by postawic tam monitoring moze wtedy byl by jakis chamulec dla waldalizm