Lisek uwieziony pod koszykiem

0
1375

To jedna z tych niezliczonych, nietypowych interwencji, z jakimi w szarości dnia codziennego przychodzi mierzyć się strażnikom miejskim.

 

Gryfowska Straż Miejska w dniu dzisiejszym (26.05.2022r.) otrzymała zgłoszenie o siedzącym na jednej z bocznych uliczek małym lisie. Jak tłumaczy Komendant po dotarciu na miejsce strażnicy zobaczyli plastykowy kosz, a pod nim małego liska, który wcale nie wyglądał na chorego czy tez rannego.

Okazuje się, iż mieszkanka, która była mocno zaskoczona wizytą nieproszonego gościa nie wiedząc, co powinna z nim zrobić zdecydowała, żeby do przybycia służb go zatrzymać. Strażnicy po wysłuchania wyjaśnień, obejrzeniu zwierzaka oraz tym, iż w pobliżu gospodarstwa zgłaszającej jest las, z którego wyszedł lisek zdecydowali o tym, by nieproszonego gościa odstawić do „jego domu”.

„W związku z tym strażnicy przetransportowali go do pobliskiego lasu i tam wypuścili.” – tłumaczy Pan Marek Madeksza Komendant Straży Miejskiej w Gryfowie Śląskim, który zwraca się do wszystkich mieszkańców z gorącym apelem o to, by nie dokarmiali dzikich zwierząt i nie zabierali ich z naturalnego środowiska do swoich domów.

Jeżeli zwierzę nie jest ranne, lub poranione to zostawmy je tam, gdzie jest, bo mimo dobrych chęci, może być z tego więcej szkody niż pożytku. Natomiast w przypadku napotkania rannego, wyczerpanego zwierzaka powinniśmy zwrócić się z taką informacją do leśników, bądź przedstawicieli kół łowieckich czy do najbliższego weterynarza.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj