W 2016 roku doszło niemal do zapaści w wydatkach inwestycyjnych samorządów. Były najniższe od 2005 r. Rok 2017 to już zdecydowana poprawa, choć poziom nadal niższy niż w latach 2011–2015. Za to rok 2018 był już rekordowy; jeszcze nigdy wcześniej polskie samorządy nie wydawały na inwestycje tak dużo. Ten wynik zawdzięczamy przede wszystkim gminom – piszą na wstępie kolejnej edycji rankingu wydatków inwestycyjnych samorządów 2016–2018 jego autorzy, którzy przypominają także o czających się zagrożeniach w rozwoju samorządów – Żeby nie było zbyt różowo, to przypomnijmy, że ostatnio bardzo mocno wzrosły ceny prac budowlanych i materiałów, więc rekord finansowy nie musi wyglądać aż tak dobrze, gdy spojrzeć na zakres prac możliwych do wykonania. Pamiętamy też o czających się w kolejnych latach zagrożeniach, na przykład kosztach obciążających budżety samorządowe w związku z reformami oświaty czy o perspektywie obniżających się wpływów z tytułu udziałów w PIT
Ukazał się właśnie kolejny z rankingów sporządzanych przez specjalistów dla „Wspólnoty”.
Metoda rankingu jest niemal identyczna, jak w ubiegłym roku i dwa lata temu. Pod uwagę bierzemy całość wydatków majątkowych poniesionych w ciągu ostatnich trzech lat (w tym przypadku 2016–2018). W ten sposób chcemy uniknąć dużych, chwilowych wahań wskaźnika będącego podstawą rankingu. Wydatki inwestycyjne, zwłaszcza z mniejszych jednostkach, cechują się znaczną cyklicznością. W poszczególnych latach mogą być bardzo wysokie, co wiąże się z realizacją ważnej inwestycji, by potem okresowo spadać do znacznie niższego poziomu. Poza wydatkami zapisanymi w budżecie staramy się uwzględniać także wydatki ponoszone ze środków własnych przez spółki komunalne.
Jedyny niezmienny od lat element krajobrazu to dominacja gminy Kleszczów, która w przeliczeniu na jednego mieszkańca wydaje na inwestycje około sześciu razy więcej niż pierwsze w klasyfikacji miasto na prawach powiatu. – piszą jego autorzy Paweł Swianiewicz, który jest profesorem ekonomii, kierownikiem Katedry Rozwoju i Polityki Lokalnej na Wydziale Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego i Julita Łukomska będąca adiunktem w tej samej katedrze.
W najnowszym rankingu bardzo dobrze wypadają nasze samorządy.
Powiat Lwówecki
W kategorii powiatów Powiat Lwówecki ze średnimi wydatkami inwestycyjnymi na mieszkańca w kwicie 141,73 zł zajął 196 pozycję poprawiając znacznie swój wynik z roku ubiegłego, kiedy to zajmował 253 miejsce oraz z 2016 roku, gdzie plasował się na 270 pozycji.
Pierwsze miejsce w rankingu powiatów zajmuje Powiat Leszczyński w Wielkopolsce z inwestycjami na mieszkańca w kwocie 544,29 zł. Natomiast na Dolnym Śląski najwyżej notowany jest Powiat Wrocławski, który zajmuje 53 miejsce z inwestycjami 238,84 zł na mieszkańca.
W rankingu powiatów na 73 miejscu uplasował się Powiat Bolesławiecki, 173 miejscu znalazł się Powiat Lubański, a na 310 jest Powiat Złotoryjski.
Świeradów- Zdrój
W kategorii „Miasta inne” na zaszczytnym drugim miejscu, tuż po Krynicy Morskiej znalazł się Świeradów Zdrój, który średnie wydatki inwestycyjne per capita w 2018 roku miał na poziomie 4435,77 zł. Świeradów- Zdrój poprawił swój wynik z lat poprzednich. W 2017 roku był na 10 miejscu a 2016 roku na 5 miejscu.
Mirsk
Dobrze poradziły sobie także Gminy z powiatu lwóweckiego. Na rewelacyjnym miejscu znalazł się Mirsk, który znacząco poprawił pozycję z lat ubiegłych. W 2016 r. Mirsk plasował się na 491 pozycji, w 2017 r. na 296 pozycji a teraz z średnimi wydatki inwestycyjnymi per capita w kwocie 1616,15 zł zajął 22 pozycję!
Radości z takiego faktu nie kryje Pan Jan Zaliwski Sekretarz Gminy Mirsk, który przyznaje, iż to zasługa inwestycji, jakie w ostatnim czasie gmina zrealizowała, w tym rewitalizacji kamienic, czy kanalizacji w Giebułtowie. Sekretarz podkreśla, iż Burmistrz Mirska od lat stara się planować z wyprzedzeniem, sporządzać dokumentacje tak żeby w momencie jak pojawią się środki unijne można było z gotowymi dokumentami po nie aplikować.
W imieniu własnym i burmistrza Jan Zaliwski dziękuje mieszkańcom wspólnot mieszkaniowych w Mirsku, którzy przystąpili do rewitalizacji za ich zaangażowanie i wkład. Podziękowania składa także pracownikom urzędu, bo bez ich ciężkiej pracy nie byłoby tego sukcesu.
Lwówek Śląski
Na 195 pozycji w 2016 roku, na 180 w 2017 roku i w 2018 ze średnimi wydatki inwestycyjnymi per capita w kwocie 705,04 zł na 65 miejscu w rankingu znalazł się Lwówek Śląski.
Gryfów Śląski
Znacząco swoją lokatę poprawił także Gryfów Śląski, który w 2016 roku był 287 miejscu, w 2017 roku na 202 miejscu a teraz ze średnimi wydatki inwestycyjnymi per capita w kwocie 896,17 zł plasuje się na 148 miejscu.
Wleń
Wzloty i spadki notuje w przeciągu tych trzech lat Wleń. W 2016 roku zajmował 132 pozycję, rok później spadł na 234 miejsce, a teraz ze średnimi wydatki inwestycyjnymi per capita w kwocie w kwocie 858,56 zł plasuje się na 163 miejscu.
Lubomierz
Spadki od trzech lat notuje Lubomierz. W 2016 roku zajmował 350 miejsce, rok później 487 a w 2018 roku ze średnimi wydatki inwestycyjnymi per capita w kwocie 291,58 zł zajmuje 541 pozycję. Dobrą wiadomością z miasta Samych Swoich jest fakt, iż kończone są obecnie duże inwestycje, które zostaną rozliczone w przyszłym roku i Lubomierz znacząco poprawi swoją lokatę.
Zachęcamy do prześledzenia całego rankingu (tutaj)
